Pomysł otwarcia kawiarenki okazał się strzałem w dziesiątkę. Już pierwszego dnia odwiedziło ją blisko 200 uczniów.
- Pomysł jest banalnie prosty - śmieje się Edyta Chudoba, dyrektor szkoły, - W czasie studiów sama prowadziłam studencki barek. Doszłam do wniosku, że moim uczniom również przydałoby
się miejsce, gdzie mogliby zjeść drożdżówkę albo poczekać na późniejsze zajęcia.
Z nowej inicjatywy cieszą się również uczniowie. Zwłaszcza ci, którzy muszą dojeżdżać do Chełma z mniejszych miejscowości. Stanowią połowę uczniów.
- Teraz nie będę musiał rano robić kanapek do szkoły - mówi Przemek Kędziora, uczeń I klasy technikum. - Te z kawiarenki bardziej mi smakują.
Z kolei Daniel, który uczy się w Liceum Ekonomicznym, ma cichą nadzieję na to, że czasem w szkole będzie mógł obejrzeć jakiś ważny mecz.
Sprawy nie przesądza dyrektorka szkoły. - W pomieszczeniu stoi już nowy telewizor i radiomagnetofon. Niedługo podłączymy tam telewizję cyfrową - mówi Chudoba.
Na razie w kawiarence serwowane
są różne rodzaje kawy, herbaty i kanapki. Ale już od przyszłego tygodnia uczniowie będą mogli zamawiać tam również ciepłe zupki, kisiele i budynie. - Szkoda
że nie ma jeszcze pizzy z dostawą do klasy - śmieje się Anita. - Ale dobrze, że mamy takie fajne miejsce w szkole.
Edyta Chudoba przyznaje, że kawiarenka powstała również po to, żeby uczniowie nie przesiadywali w barach
i na deptaku. - Myślę, że dzięki takiemu miejscu, będą lepiej czuli się w swojej szkole.
Iwona Teodorowicz, prowadzi szkolny barek. - Na przerwach przed okienkiem ustawia się spora kolejka. Wczoraj sprzedałam aż 100 kanapek, a tych kaw i herbat to już nawet nie zliczę.
Na kuchence gazowej czekają w pogotowiu cztery czajniki z wrzątkiem.
Na dłuższą przerwę pani Iwona musi przygotować dodatkowe termosy z kawą.
Kawiarenka to nie jedyna nowość w szkole. Od tego roku uczniowie sami będą prowadzić szkolny sklepik. - Wszystko w ramach praktyk w technikum ekonomicznym - mówi Edyta Chudoba. - Pod opieką nauczyciela ekonomii będą w nim sprzedawać i rozliczać utargi.
Ceny w kawiarence i sklepiku są bardzo korzystne dla uczniów. A zyski mają być przeznaczane na potrzeby szkoły.