Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Miasto rozstrzygnęło przetarg na projektanta aquaparku. Rywalizacje wygrało niemieckie biuro projektowe Schick & Partners. Wkrótce zostanie podpisana umowa.
Prace budowlane ruszą jesienią przyszłego roku. Aquaparku stanie przy skrzyżowaniu ulic Trubakowskiej i Lubelskiej. Z czterech ofert, które pod koniec listopada wpłynęły do chełmskiego magistratu, trzy nie spełniły warunków zamówienia.
– Niektóre oferty zawierały braki. Na przykład: brak lądowiska dla zjeżdżalni, nieokreślenie powierzchni zabudowy aquaparku, brak informacji na temat systemu grzewczego i wentylacji, brak wyposażenia basenu czy też niedostosowanie obiektu dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia zastępca prezydenta Stanisław Mościcki.
– To zbyt ważna i kosztowna inwestycja, by móc pozwolić na takie niedociągnięcia i to już na starcie. Dlatego zgodnie z przepisami dotyczącymi zamówień publicznych, oferty niespełniające podstawowych oczekiwań zamawiającego zostały odrzucone – dodaje.
Nad projektem chełmskiego aquaparku pochylą się pracownicy polskiego oddziału niemieckiego biura Helmut Schick, Schick & Partner Polska, którzy swoją pracę wycenili na nieco ponad 630 tysięcy złotych, czyli o blisko 920 tys. zł mniej niż początkowo zakładał przyszłoroczny budżet Chełma. Odrzucone oferty opiewały na kwoty: 933 tys. zł, 816 tys. zł i 432 tys. zł.
Po ogłoszeniu wyników przetargu, miasto musi odczekać kilka dni. Wymagają tego przepisy dające pozostałym uczestnikom postępowania możliwość złożenia protestów. Po tym możliwe już będzie podpisanie umowy z wykonawcą projektu.
– Chcemy to zrobić w najbliższych dniach, aby architekci jak najszybciej przystąpili do prac – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Po podpisaniu umowy będziemy mogli pokazać mieszkańcom także wygląd tej, chyba największej w dziejach miasta inwestycji sportowo-rekreacyjnej. Bryła budynku i jego funkcje naprawdę robią wrażenie – dodaje prezydent.
Prace nad projektem technicznym potrwają około 6-7 miesięcy. Miasto zamierza powołać odrębną spółkę, która zajmie się przygotowaniami do budowy aquaparku.
– Zgodnie z wymogami konserwatora zabytków, w miejscu gdzie stanąć ma aquapark, zlecimy najpierw badania archeologiczne. Związane one będą ze świątynią prawosławną, która stała na tym terenie do czasu XX-lecia międzywojennego – wyjaśnia Stanisław Mościcki.
Przystąpienie do prac projektowych umożliwi miastu podjęcie jeszcze jednej ważnej decyzji. Chodzi o podział geodezyjny działki, na której oprócz aquaparku stanąć ma połączona z nim galeria handlowa.
– Niektóre oferty zawierały braki. Na przykład: brak lądowiska dla zjeżdżalni, nieokreślenie powierzchni zabudowy aquaparku, brak informacji na temat systemu grzewczego i wentylacji, brak wyposażenia basenu czy też niedostosowanie obiektu dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia zastępca prezydenta Stanisław Mościcki.
– To zbyt ważna i kosztowna inwestycja, by móc pozwolić na takie niedociągnięcia i to już na starcie. Dlatego zgodnie z przepisami dotyczącymi zamówień publicznych, oferty niespełniające podstawowych oczekiwań zamawiającego zostały odrzucone – dodaje.
Nad projektem chełmskiego aquaparku pochylą się pracownicy polskiego oddziału niemieckiego biura Helmut Schick, Schick & Partner Polska, którzy swoją pracę wycenili na nieco ponad 630 tysięcy złotych, czyli o blisko 920 tys. zł mniej niż początkowo zakładał przyszłoroczny budżet Chełma. Odrzucone oferty opiewały na kwoty: 933 tys. zł, 816 tys. zł i 432 tys. zł.
Po ogłoszeniu wyników przetargu, miasto musi odczekać kilka dni. Wymagają tego przepisy dające pozostałym uczestnikom postępowania możliwość złożenia protestów. Po tym możliwe już będzie podpisanie umowy z wykonawcą projektu.
– Chcemy to zrobić w najbliższych dniach, aby architekci jak najszybciej przystąpili do prac – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Po podpisaniu umowy będziemy mogli pokazać mieszkańcom także wygląd tej, chyba największej w dziejach miasta inwestycji sportowo-rekreacyjnej. Bryła budynku i jego funkcje naprawdę robią wrażenie – dodaje prezydent.
Prace nad projektem technicznym potrwają około 6-7 miesięcy. Miasto zamierza powołać odrębną spółkę, która zajmie się przygotowaniami do budowy aquaparku.
– Zgodnie z wymogami konserwatora zabytków, w miejscu gdzie stanąć ma aquapark, zlecimy najpierw badania archeologiczne. Związane one będą ze świątynią prawosławną, która stała na tym terenie do czasu XX-lecia międzywojennego – wyjaśnia Stanisław Mościcki.
Przystąpienie do prac projektowych umożliwi miastu podjęcie jeszcze jednej ważnej decyzji. Chodzi o podział geodezyjny działki, na której oprócz aquaparku stanąć ma połączona z nim galeria handlowa.
