Lokalni przewoźnicy zapowiadają, że nie będzie rewolucji w jesiennym rozkładzie jazdy. Czekają go jednak drobne modyfikacje, które zostały wprowadzone po konsultacjach z pasażerami.
– W tym wypadku uwzględniliśmy sugestie pasażerów – mówi Artur Mazurek z CLA. – Postanowiliśmy też wydłużyć trasę linii 2b, dzięki czemu do autobusu bliżej będą mieli właściciele mieszkań TBS na osiedlu "Gwarek”. Nowy przystanek znajdzie się niedaleko ich bloków.
Lekko zmieni się częstotliwość niedzielnych kursów autobusów linii nr 1 i 9. Rozkład jazdy został tak ułożony, żeby pasażerowie, którzy tego dnia wybierają się do kościoła, mogli zdążyć na mszę.
– To najważniejsze zmiany w rozkładzie, więc nie powinien być on dla naszych pasażerów zaskoczeniem – mówi Mazurek.
Żadne niespodzianki nie czekają natomiast na osoby, które na co dzień podróżują chełmskim PKS. – Od września wracamy do rozkładu jazdy, który obowiązywał do czerwca. W związku z tym nie przewidujemy żadnych zmian ani w rozkładzie autobusów podmiejskich, ani lokalnych – mówi Roman Florek, kierownik zajezdni PKS w Chełmie. – Z czasem mogą pojawić się drobne korekty kursów.
Problemu z dojazdem do szkoły nie będzie miało ponad 270 uczniów z gminy Kamień. – W przetargu wyłoniliśmy przewoźnika, który dowozi dzieci i młodzież do szkół w różnych miejscowościach – mówi Roman Kandziora, wójt gminy Kamień. – Tak jak przed wakacjami, korzystamy z usług chełmskiego PKS.