Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Do ośmiu lat więzienia grozi 30-letniemu Ukraińcowi, który we wrześniu ubiegłego roku w miejscowości Okopy doprowadził do wypadku drogowego. Dwie osoby zginęły, dwie zostały ciężko ranne. Akt oskarżenia przeciwko kierowcy trafił właśnie do sądu.
Do zdarzenia doszło 26 września ubiegłego roku. Volkswagen transporter kierowany przez 30-latka wjechał w naczepę ciężarówki stojącej w kolejce do granicy.
Busem jechało pięć osób, wszyscy narodowości ukraińskiej. Dwóch mężczyzn zginęło na miejscu, dwie ciężko ranne kobiety trafiły do szpitala.
Kierowca volkswagena, który wyszedł z wypadku praktycznie bez szwanku, trafił do aresztu. Przebywa tam w dalszym ciągu. Tymczasem do chełmskiego sądu trafił jego akt oskarżenia.
Mężczyzna będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Busem jechało pięć osób, wszyscy narodowości ukraińskiej. Dwóch mężczyzn zginęło na miejscu, dwie ciężko ranne kobiety trafiły do szpitala.
Kierowca volkswagena, który wyszedł z wypadku praktycznie bez szwanku, trafił do aresztu. Przebywa tam w dalszym ciągu. Tymczasem do chełmskiego sądu trafił jego akt oskarżenia.
Mężczyzna będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
