Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zawiedli się właściciele chełmskich punktów sprzedaży materiałów budowlanych. Liczyli, że pod koniec roku ich obroty znacznie wzrosną. Dlaczego? Tylko do końca grudnia obowiązują przepisy podatkowe dopuszczające ulgę remontową. – Nie widać żadnego specjalnego wzrostu zapotrzebowania na nasze towary – mówi jeden z pracowników „Chełmskiego Cementu”.
W innych placówkach właściciele wprost przyznają, że liczyli na wzrost sprzedaży. Może nie tak duży jak przed 1 maja 2004 roku, kiedy ludzie bojąc się skutków wejścia do unii kupowali na potęgę. – Jeszcze jest trochę czasu, ludzie zaczną kupować dopiero w grudniu – liczą handlowcy.
Przypominamy, że w ciągu ostatnich trzech lat każdy podatnik mógł odpisać łącznie od podatku prawie 25 tys. zł, jeżeli zainwestował je w remont lokalu mieszkalnego, a o blisko 4 tys. więcej, jeżeli modernizował budynek. Inwestorzy którzy nie skorzystają z tych przepisów, poczekają na wejście w życie ustawy o zwrocie podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych. – Przepis ma wprawdzie obowiązywać od 1 stycznia, ale do dzisiaj nie ma do niego żadnych rozporządzeń – dowiedzieliśmy się w chełmskim Urzędzie Skarbowym. Tak naprawdę nie wiadomo więc kto i na jakich warunkach podatek odzyska.
Przypominamy, że w ciągu ostatnich trzech lat każdy podatnik mógł odpisać łącznie od podatku prawie 25 tys. zł, jeżeli zainwestował je w remont lokalu mieszkalnego, a o blisko 4 tys. więcej, jeżeli modernizował budynek. Inwestorzy którzy nie skorzystają z tych przepisów, poczekają na wejście w życie ustawy o zwrocie podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych. – Przepis ma wprawdzie obowiązywać od 1 stycznia, ale do dzisiaj nie ma do niego żadnych rozporządzeń – dowiedzieliśmy się w chełmskim Urzędzie Skarbowym. Tak naprawdę nie wiadomo więc kto i na jakich warunkach podatek odzyska.
