Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miała 32-letnia kobieta, która "opiekowała się" dwojgiem małoletnich dzieci.
– Jak się okazało dziewczynka pobiegła do swojej babci poinformować ją o całej sytuacji. Pod opiekę tej pani przekazany został również chłopczyk – informuje mł. asp. Ewa Czyż, rzecznik policji w Chełmie.
Policjanci przewieźli 32-latkę do komendy. Okazało się, że miała 3,7 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwą kobietą zaopiekowała się jej matka.
Trwa ustalanie czy kobieta swoim zachowaniem nie naraziła dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia.