Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kolejnych czterech funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wyjechało do Macedonii, by wspierać tamtejszą policję w ochronie granicy grecko-macedońskiej. Wcześniej w ramach dwóch misji służyło tam dziesięciu ich kolegów.
Funkcjonariusze z Chełma weszli w skład 30-osobowej grupy oddelegowanej do tego zadania przez komendanta głównego Straży Granicznej na prośbę strony macedońskiej. Chełmian uroczyście pożegnali komendanci NOSG gen. bryg. SG Wojciech Skowronek oraz ppłk SG Tomasz Zybiński.
– Zgodnie z protokołem w sprawie wspólnej operacji do Republiki Macedonii wyjechało z naszych oddziałów Straży Granicznej 30 funkcjonariuszy z bronią służbową z amunicją, podstawowymi środkami przymusu bezpośredniego, pojazdami i specjalistycznym sprzętem do ochrony granicy – mówi ppor. SG Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. – Będą wspierać macedońską policję w zadaniach związanych z rejestracją wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej, badaniem autentyczności dokumentów i zapobieganiem nielegalnemu przekroczeniu granicy.
Na pierwszą misję wsparcia funkcjonariusze NOSG wyjechali do Macedonii na początku maja. Wówczas było ich sześciu. Kolejnych czterech zostało tam skierowanych 12 września. Czwórka, która jest tam obecnie, wróci do kraju 16 grudnia.
– Przed wyjazdem przeszli szkolenie w Ośrodku Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu – dodaje Sienicki.
Wcześniej kilkunastu funkcjonariuszy NOSG uczestniczyło w misjach organizowanych przez FRONTEX, czyli Europejską Agencję Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich Unii Europejskiej. Wówczas krajami docelowymi były Grecja i Włochy.
