To już ostatnia chwila, żeby znaleźć miejsce na bal sylwestrowy. W większości chełmskich lokali jest już komplet gości. Ceny biletów to 160-350 zł od pary.
W restauracji "Lotos” ostatnie miejsca sprzedano już trzy tygodnie temu. Za bilet trzeba było zapłacić 350 zł. Za te pieniądze uczestnicy zabawy dostaną cztery gorące dania, przystawki, napoje, pół litra wódki na parę i szampana na cztery osoby. Do tańca będzie przygrywał zespół Konkret. Przewidziano także pokaz fajerwerków. Komplet ma także restauracja "Kamena”. Tam miejsc nie było już w połowie grudnia. Bilety sprzedawano w dwóch wersjach cenowych: 230 zł na salę restauracyjną i 160 zł do nocnego klubu. W restauracji zagra orkiestra, w klubie didżej. Dla gości przygotowywane są cztery gorące posiłki, zimne przekąski, no i oczywiście szampan. - Co roku na Sylwestra mamy wielu stałych gości - mówi Zofia Raczek z restauracji Kamena. - W tym roku z braku miejsc musiałam odmówić parze, która witała tutaj Nowy Rok już od dziesięciu lat. Zabawa zawsze jest udana. Czasem ostatni goście wychodzą dopiero o dziewiątej rano.
Komplet ma też Wiesław Brylewski z Domu Weselnego "Za Borkiem”. w jego lokalu będzie się bawić około 200 osób. Za 250 zł , goście dostaną u niego aż siedem gorących dań.
Nieliczne wolne miejsca zostały jeszcze w restauracji Cosmos (280 zł), Paragraf (240 zł) i Zajeździe "Trzy Dęby” (300 zł). Dla tych którzy nie zdążą zarezerwować miejsca w lokalu, zostaną prywatne przyjęcia lub powitanie Nowego Roku i dyskoteka sylwestrowa na pl. Łuczkowskiego. (SAD)