Przez ponad rok przerzucili z Wietnamu do Polski i dalej na Zachód ponad 100 nielegalnych migrantów. Zorganizowaną grupą przestępczą kierowali Wietnamczycy, ale należeli do niej także Polacy. W tej sprawie są już pierwsze zatrzymania.
– Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej na polecenie prokuratorów Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, zatrzymali siedem osób, w tym sześciu członków grupy – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. – Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec pięciu zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Zorganizowana grupa specjalizująca się w przemycie ludzi działała w Warszawie, Kaliszu oraz w innych miejscowościach na terenie kraju oraz w Rosji, na Litwie, Łotwie, Białorusi i Ukrainie. Jak wynika z przedstawionych w tej sprawie zarzutów, członkowie grupy za słoną opłatą przerzucali Wietnamczyków z ich kraju poprzez Rosję, Białoruś, Łotwę, Litwę, Białoruś i Ukrainę do Polski, a następnie z terytorium Polski do Niemiec, Francji i Belgii.
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym i udziału w tej grupie oraz organizowania przekraczania granic Polski wbrew ustawowym przepisom.
– Z uwagi na uzasadnioną obawę ukrywania się, ucieczki, matactwa i grożące podejrzanym surowe kary, prokurator skierował też wobec 5 osób wnioski do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni je uwzględnił – dodaje por. Sienicki.
Wobec dwojga podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwotach po 30 tys. zł, policyjnych dozorów i zakazów opuszczania kraju połączonych z zatrzymaniem paszportów. Czyny, z których zatrzymani uczynili sobie stałe źródło dochodu są zagrożone karą w zależności od indywidualnych kwalifikacji do 10 lub 12 lat pozbawienia wolności. Śledztwo ma charakter rozwojowy i nie wyklucza się dalszych zatrzymań w tej sprawie.