W ręce policji wpadł 21-latek, który w nocy z 20 na 21 stycznia "wysmarował" trudno zmywalną farbą elewację jednego z bloków mieszkalnych przy ul. Armii Krajowej.
Z treści i symboliki bazgrołów wynika, że ich autor jest zagorzałym kibicem Widzewa. Teraz za to, co zrobił grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Sąd może również nakazać mu naprawienie szkody, czyli pokrycie kosztów usunięcia bezmyślnych napisów i rysunków i przywrócenia elewacji do pierwotnego stanu.