Dzielnicowy z Łopiennika zatrzymał 28-letniego mężczyznę, który ukradł 71-latkowi z Woli Idzikowskiej akcesoria z zabytkowego motocykla DKW. Właściciel odzyskał własność, zanim zdążył powiadomić o kradzieży policję.
Okazało się, ze przeczucie było trafne. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Wskazał miejsce przechowywania łupu i zdradził, że w jego ukryciu pomógł mu 40-letni sąsiad.
- Okazało się, że wcześniej 28-letni złodziej zwodził swoją ofiarę, mówiąc że jest zainteresowany kupnem motocyklowych akcesoriów - mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji. - Gdy spotkał się z odmową postanowił zdobyć je w nielegalny sposób.
Jeszcze tego samego dnia odzyskane części o wartości tysiąca złotych, trafiły do właściciela. 71-letni Pan Stanisław, nie krył zdumienia, ponieważ nawet nie zdążył jeszcze zgłosić kradzieży policjantom.
Kolekcjoner-włamywacz oraz paser zostali już przesłuchani. Obaj dobrowolnie poddali się karze, ale o ostatecznym jej wymiarze zdecyduje sąd.