W środę rano w czasie prac polowych rolnik z Czarnoziemia natrafił na małą, metalowa skrzynkę. Kiedy ją otworzył okazało się, że w środku jest amunicja. Zdecydował się powiadomić o tym niecodziennym znalezisku policję.
Do czasu przyjazdu saperów, miejsca odkrycia pilnowali strażacy z miejscowej OSP. Szybko wyszło na jaw, że w sąsiedztwie jest znacznie więcej niewybuchów.
W sumie saperzy wydobyli z ziemi 15 ręcznych granatów i blisko 1,5 tys. sztuk karabinowej amunicji.
Zdaniem saperów znalezione granaty i amunicja pochodzą z okresu II wojny światowej.
Policjanci przypominają, że w przypadku natknięcia się na podobne pamiątki z czasów wojny w żadnym wypadku nie wolno ich zbierać, ani przemieszczać, gdyż może to skończyć się tragicznie.
Należy natomiast natychmiast zawiadomić policje, miejsce oznakować i zabezpieczyć przed dostępem osób trzecich.