Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ręce policji wpadło dwóch młodych mieszkańców Krasnegostawu. Obaj ukradli fragmenty miedzianych rynien z budynku kościoła w Siewnicy Różanej.
- Ustaliliśmy, że 22-latek i jego o rok młodszy kolega zajechali w nocy na przykościelny parking – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji.
I dodaje: – Zerwali tyle fragmentów rynien, ile było w ich zasięgu, w sumie około 15 metrów bieżących. Skradzione elementy zniekształcili i następnego dnia sprzedali w punkcie skupu złomu.
Mężczyźni przyznali się do kradzieży i zgodzili się dobrowolnie poddać karze. Za to co zrobili grozi im do pięciu lat więzienia. Wyrządzona przez nich szkoda została wyceniona na 2 tys. zł.
I dodaje: – Zerwali tyle fragmentów rynien, ile było w ich zasięgu, w sumie około 15 metrów bieżących. Skradzione elementy zniekształcili i następnego dnia sprzedali w punkcie skupu złomu.
Mężczyźni przyznali się do kradzieży i zgodzili się dobrowolnie poddać karze. Za to co zrobili grozi im do pięciu lat więzienia. Wyrządzona przez nich szkoda została wyceniona na 2 tys. zł.
