Organizacje, które starają się przed rozpoczęciem roku szkolnego pomóc najuboższym, nie mają na to dość pieniędzy.
- Mam w domu pięcioro dzieci - mówi pani Maria. - Nie stać mnie na kupienie wszystkim nowych zeszytów, nie mówiąc o książkach, które są bardzo drogie.
Pani Maria i inne osoby w podobnej sytuacji mogą szukać pomocy między innymi w Polskim Czerwonym Krzyżu. Chełmski PCK przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego prowadzi akcję pod nazwą "Wyprawka dla żaka”. Przybory szkolne dostaną dzieci z rodzin ubogich, wielodzietnych, niepełnych czy patologicznych.
- Żebyśmy mogli przygotować jak najwięcej wyprawek potrzebna jest pomoc prywatnych firm, zakładów pracy, sklepów i hurtowni, ale również i prywatnych osób - mówi Irena Kondraciuk, kierownik Zarządu Rejonowego PCK w Chełmie. - Artykuły szkolne i książki można przekazywać w naszym biurze przy ulicy Wolności 3a. Można również dokonywać wpłat pieniężnych na ich zakup w kasie lub na konto PCK.
Samo przekazanie wyprawek planowane jest na 7 września. Pomocą objęci zostaną jednak tylko uczniowie klas II i III szkoły podstawowej. O tym, kto otrzyma pomoc, zadecydują wspólnie dyrektorzy szkół, opiekunowie szkolnych kół PCK i pedagodzy szkolni.
O swoich uczących się podopiecznych nie zapomniało też Stowarzyszenie Activum, które z zaoszczędzonych środków organizuje pomoc przed rokiem szkolnym. - Przygotowaliśmy 11 wyprawek - mówi Zbigniewa Hołysz, prezes stowarzyszenia. - Są to przede wszystkim książki. Na zeszyty, niestety, już pieniędzy zabrakło.
Ułatwieniem w ubraniu pociech idących do szkoły może być wizyta w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. Ośrodek prowadzi zbiórkę odzieży. - Ostatnio dostaliśmy białe bluzeczki - mówi Lucyna Kozaczuk, dyrektor MOPR. - Z nowym rokiem szkolnym na pewno się przydadzą.
Ubrania wydawane są w każdy czwartek. Czasem można dostać nawet nową odzież. - Apelujemy do mieszkańców, by nie wyrzucali dobrej odzieży - mówi Kozaczuk. - Zamiast do śmietnika lepiej przynieść ją do nas na ulicę Kolejową. Na pewno komuś jeszcze posłuży.