Ile kilogramów cukierków wyparowało z gabinetu dyrektorskiego? Między innymi tego można się dowiedzieć z najnowszego spotu promocyjnego nakręconego przez pięcioro uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Swój najnowszy film jego autorzy oparli na oryginalnej statystyce. Z poszczególnych dowcipnie i lekko zrealizowanych obrazów można na przykład się dowiedzieć, że w szkole jest 367 schodów, w ramach zajęć przeprowadzono 1371 eksperymentów, zorganizowano 109 koncertów muzycznych, czy też wykonano 31 179 fotek selfie. Autorzy scenariusza doliczyli się nawet, że z gabinetu dyrektorskiego w tajemniczych okolicznościach wyparowało 361 kg cukierków, a łączna długość włosów obecnych uczniów i wszystkich dotychczasowych absolwentów wydłużyła się do 11 km.
Pierwszy film inspirowany piosenką Farleya Mohawka młodzi filmowcy z „Czarnieckiego” wyprodukowali w 2013 r. Do tej pory na You Tube miał już ponad 14,5 tys. wyświetleń. Najnowszy spot w ciągu zaledwie doby od publikacji był oglądany ponad 3 tys. razy, a do tej pory liczba odsłon niemal się podwoiła.
– Pomysły na kolejne filmy zawsze były nasze – mówi Patryk Gąsior, członek pięcioosobowego zespołu realizatorów szkolnych spotów. – Sami też opracowaliśmy scenariusze, precyzyjnie rozpisane na sekwencje wraz z opisem zadań dla poszczególnych aktorów oraz potrzebne rekwizyty. Mieliśmy wolną rękę i zero cenzury ze strony dyrekcji i nauczycieli.
Reżyserami najnowszego spotu wraz z Patrykiem były Alicja Cichosz, Pola Ligaj i Agata Rzeźniczek. Z kolei Jakub Rejent od początku współpracy zajmował się zdjęciami i montażem. Ekipę posiłkowali także oświetleniowcy oraz liczne grono szkolnych przyjaciół w roli aktorów i statystów. Ekipa musiała się zmieścić w budżecie ustalonym na… 150 zł.
– Wiem, że jesteśmy jedną z niewielu szkół w regionie, w której działaniami promocyjnymi zajmują się sami uczniowie – dodaje Patryk. – Tymczasem znam placówki, które na takie spoty jak nasz wydają w profesjonalnych firmach nawet po 4 tys. zł.
Cała piątka filmowców z „Czarnieckiego” w tym roku opuści mury szkoły. Patryk nie ukrywa, że swoim ostatnim filmem chcieli przypieczętować swoją dotychczasową działalność i godnie pożegnać się ze szkołą. Sam Patryk wybiera się na prawo, a Jakub na informatykę. Z kolei ich koleżanki oglądają się na kierunki ścisłe.