We włodawskim Zakładzie Karnym ma ruszyć produkcja mebli tapicerowanych. Producent obiecuje zatrudnić około 250 osadzonych
Po kilku miesiącach negocjacji ppłk Ryszard Deczkowski, dyrektor włodawskiego więzienia podpisał w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej umowę przedwstępną z przedsiębiorcą zewnętrznym. To z kolei pozwala mu teraz wystąpić do Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy o pieniądze na budowę fabrycznej hali. Koszt inwestycji to 19 mln zł.
– Samą halę ma postawić nasz zakład – mówi mjr Jacek Zarczuk z działu kwatermistrzowskiego ZK. – Jej wyposażenie w nowoczesny park maszynowy należy już do pochodzącego z Wielkopolski przedsiębiorcy.
Wniosek o pieniądze trafi do Funduszu jeszcze w tym tygodniu. Jego rozpatrzenie zajmie do dwóch miesięcy. Jeśli decyzja będzie pozytywna, a wszystko na to wskazuje, to pozostanie już tylko przystąpić do budowy.
– Jesteśmy do tego przygotowani tak pod względem dokumentacji, jak i organizacyjnie – dodaje mjr Zarczuk. – Powierzchnia planowanej hali to 8 tys. mkw. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to obiekt będzie w pełni przygotowany do produkcji mebli do września 2018 roku.
Poza skazanymi zewnętrzny przedsiębiorca planuje zatrudnić także kilkadziesiąt osób z terenu powiatu włodawskiego. Chodzi przede wszystkim o stanowiska pracy wymagające odpowiedniego przygotowania zawodowego.
– W naszym ZK funkcjonuje Centrum Kształcenia Zawodowego – mówi mjr Zarczuk. – Chcemy je teraz przeprofilować pod kątem potrzeb przyszłego zakładu.
Włodawski Zakład Karny ma już tradycje przemysłowe. Do 2007 roku funkcjonowało w nim Przedsiębiorstwo Przemysłu Metalowego „Premet”. Nie obroniło się na rynku. Pozostała po nim hala o powierzchni 600 mkw., która wraz z nową halą ma stanowić funkcjonalną całość.
W ramach umowy z przedsiębiorcą strony zadeklarowały wolę współtworzenia miejsc pracy dla osób odbywających karę w Zakładzie Karnym we Włodawie tak, „aby praca sprzyjała oddziaływaniom resocjalizacyjnym na skazanych oraz przyniosła efektywne ekonomiczne wyniki poprzez produkcję dóbr lub świadczenie usług”.
Pojemność włodawskiego ZK została obliczona na dokładnie 508 skazanych. Aktualnie karę odbywa tam od 460 do 470 osób. Oznacza to, że ponad połowa z nich może znaleźć zajęcie w przyszłej fabryce i do tego jeszcze dobrze zarobić.