Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O historii, kulturze i obyczajach polskich Żydów, ich wielowiekowej obecności na Lubelszczyźnie
oraz przykazaniu rytualnego obrzezania będzie rozmawiał ze słuchaczami Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych przedstawiciel gminy żydowskiej.
Piotra Wajnberga z lubelskiej Jeszywas Chachmej do kolegium zaprosił Studencki Klub Miłośników Kresów. Wizyta mieści się w ramach projektu NKJO, który sprowadza się do promowania wśród młodych ludzi wielokulturowości Lubelszczyzny, w tym Chełma. Dzięki pośrednictwu Jana Cudaka ze Stowarzyszenia "Miasteczko” 21 listopada o godz. 13.30 oprócz Wajnberga gościem słuchaczy NKJO będzie także Minna Packer, artystka, autorka dokumentalnych obrazów i nauczyciel akademicki z Bostonu. Jak sama podkreśla, należy ona do pokolenia dzieci, których rodzice przetrwali Holocaust. Właśnie temu specyficznemu dziedzictwu poświęciła swój film zatytułowany "Powrót do Gabina”. Opowiada w nim, jak dzieci i wnukowie ocalonych, dźwigając brzemię tragicznych wojennych losów matek, ojców i dziadków, powracają do Polski, by w podwarszawskim miasteczku odnaleźć ślady swoich przodków.
- Przeszłość jest mocną częścią mojego wewnętrznego doświadczenia emocjonalnego, nawet jeżeli nie przeżyłam bezpośrednio tego, co było udziałem moich rodziców - powiedziała Packer.
Cudak i Agnieszka Poźniak, prezes "Miasteczka”, Minnę Packer odnaleźli w Łodzi. - Cieszę się, że udało nam się namówić ją do przyjazdu do Chełma - powiedziała Poźniak. - Ani chwili się nie wahała, co świadczy o tym, jak ważne miejsce zajmuje Chełm w żydowskiej tradycji i kulturze. Pomogła nam też Ambasada USA w Warszawie oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie, która chce udzielić reżyserce gościny.
W Łodzi Packer, stypendystka Fundacji Fulbrighta gromadzi wraz z córką materiały do kolejnego swojego filmu. Ma to być historia Umchzeka Kerbera, który przeżył wojnę, chowając się w śmietnikach na warszawskim dworcu kolejowym. Przychodziło mu to o tyle łatwo, że był karłem. Już po wojnie został w Izraelu znanym fotografikiem. Zainteresowanie jego osobą wzięło się stąd, że Kerber przyjaźnił się z matką Packer. "Miasteczko” obiecuje, że kiedy film zostanie już zrealizowany, również sprowadzi go do Chełma.
Poza kolegium z Packer będzie się można spotkać również 21 listopada o godz. 18 w ramach organizowanych przez "Miasteczko środowych spotkań filmowych w kawiarni Chicago Cafe przy ul. Pocztowej 42. Oczywiście, najpierw zostanie pokazany jej film "Powrót do Gabina”. Później autorka będzie do dyspozycji widzów.
Piotra Wajnberga z lubelskiej Jeszywas Chachmej do kolegium zaprosił Studencki Klub Miłośników Kresów. Wizyta mieści się w ramach projektu NKJO, który sprowadza się do promowania wśród młodych ludzi wielokulturowości Lubelszczyzny, w tym Chełma. Dzięki pośrednictwu Jana Cudaka ze Stowarzyszenia "Miasteczko” 21 listopada o godz. 13.30 oprócz Wajnberga gościem słuchaczy NKJO będzie także Minna Packer, artystka, autorka dokumentalnych obrazów i nauczyciel akademicki z Bostonu. Jak sama podkreśla, należy ona do pokolenia dzieci, których rodzice przetrwali Holocaust. Właśnie temu specyficznemu dziedzictwu poświęciła swój film zatytułowany "Powrót do Gabina”. Opowiada w nim, jak dzieci i wnukowie ocalonych, dźwigając brzemię tragicznych wojennych losów matek, ojców i dziadków, powracają do Polski, by w podwarszawskim miasteczku odnaleźć ślady swoich przodków.
- Przeszłość jest mocną częścią mojego wewnętrznego doświadczenia emocjonalnego, nawet jeżeli nie przeżyłam bezpośrednio tego, co było udziałem moich rodziców - powiedziała Packer.
Cudak i Agnieszka Poźniak, prezes "Miasteczka”, Minnę Packer odnaleźli w Łodzi. - Cieszę się, że udało nam się namówić ją do przyjazdu do Chełma - powiedziała Poźniak. - Ani chwili się nie wahała, co świadczy o tym, jak ważne miejsce zajmuje Chełm w żydowskiej tradycji i kulturze. Pomogła nam też Ambasada USA w Warszawie oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie, która chce udzielić reżyserce gościny.
W Łodzi Packer, stypendystka Fundacji Fulbrighta gromadzi wraz z córką materiały do kolejnego swojego filmu. Ma to być historia Umchzeka Kerbera, który przeżył wojnę, chowając się w śmietnikach na warszawskim dworcu kolejowym. Przychodziło mu to o tyle łatwo, że był karłem. Już po wojnie został w Izraelu znanym fotografikiem. Zainteresowanie jego osobą wzięło się stąd, że Kerber przyjaźnił się z matką Packer. "Miasteczko” obiecuje, że kiedy film zostanie już zrealizowany, również sprowadzi go do Chełma.
Poza kolegium z Packer będzie się można spotkać również 21 listopada o godz. 18 w ramach organizowanych przez "Miasteczko środowych spotkań filmowych w kawiarni Chicago Cafe przy ul. Pocztowej 42. Oczywiście, najpierw zostanie pokazany jej film "Powrót do Gabina”. Później autorka będzie do dyspozycji widzów.
