"Zabiłem Baśkę idę się powiesić" - SMS-y o takie treści rozesłał do swojej rodziny 44-letni mężczyzna. Kilkanaście godzin później znalazła go policja - był kompletnie pijany.
Zabójca uciekł. Policja zatrzymała go dopiero w niedzielę po południu, w oddalonej o około 20 kilometrów Żmudzi. Mężczyzna był kompletnie pijany.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę na ul. Żeglarskiej w Chełmie. Policja poinformowała o nim dopiero dzisiaj. (sad)