Kolekcjoner z Krasnegostawu stracił zabytkową kolekcję zbieraną przez kilkadziesiąt lat. Złodzieje, którzy w środku dnia weszli do jego mieszkania przez okno, okradli go na 50 tys. zł.
– Utajniliśmy tę informację z uwagi na dobro śledztwa – mówi Marzena Skiba. – Rabusie działali w biały dzień. Przystawili drabinę do balkonu na pierwszym piętrze pod pretekstem zawieszenia reklamy.
Zasłonięci nią dostali się do mieszkania po wybiciu szyby w drzwiach balkonowych.
Dzięki zapobiegliwości kolekcjonera policjanci dysponują dokumentacją skradzionych przedmiotów. Złodzieje zabrali kilka srebrnych cukiernic, dwie pary lichtarzy, solniczki, mleczniki, szufelka do tortu, chochelki do sosów oraz kilka miniatur z większej kolekcji.
– Straciłem przedmioty, które kolekcjonowałem od kilkudziesięciu lat – mówi poszkodowany. – Najbardziej bulwersuje mnie to, że złodzieje dokonali tego w tak bezczelny sposób. Chociaż w bały dzień, to nikt na nich nie zwrócił uwagi.
Skradzione przedmioty prędzej czy później zostaną wystawione na sprzedaż. Policjanci nie wykluczają też, że była to kradzież na zlecenie. Zwracają się do środowisk kolekcjonerskich z apelem o informacje na temat wszelkich podejrzanych ofert.