Jarmark Inspiracji, pokazy kulinarne, kolacje według przepisów staropolskiej kuchni – 7 września startuje 12. Europejski Festiwal Smaku.
– Zaczynamy 7 września koncertem Myra Horal i Mateusz „Cikno” Gabo w Krużgankach Bramy Krakowskiej. Kończymy 15 września Debatą Dwóch Ambon w bazylice o. Dominikanów – zapowiada Waldemar Sulisz, dyrektor festiwalu.
Organizatorzy EFS nie ukrywają, że w tym roku program wydarzenia jest mocno okrojony. Powody są dwa – pandemia i mniejsze niż dotychczas finansowanie (coroczną dotację od lubelskich samorządów utrzymał tylko Urząd Marszałkowski – 100 tys. zł).
– Spadliśmy na trzecie miejsce jeśli chodzi o liczbę rejestrowanych produktów regionalnych. Dzięki temu festiwalowi mamy nadzieję wrócić na miejsce drugie, a nawet pierwsze – mówił na środowej konferencji prasowej Zdzisław Szwed, członek Zarządu Województwa.
– Jestem przekonany, że stanie się to w ciągu trzech lat – zapewnia Waldemar Sulisz, który wielką nadzieję w promocji regionalnej kuchni Lubelszczyzny pokłada w XVIII-wiecznej książce kucharskiej, odkrytej w Kijowie przez dr. hab. Jarosława Dumanowskiego.
To właśnie ten zbiór tysiąca staropolskich przepisów kulinarnych jest motywem przewodnim EFS 2020. A okazji, by spróbować, jak smakują potrawy gotowane według receptur sprzed wieków, będzie wiele.
Codziennie w innej lubelskiej restauracji „niezwykła podróż w czasie”, czyli inna historyczna uczta. W poniedziałek w Tinto, we wtorek Hades Szeroka, w środę w 16 Stołów. W kolejne dni rekonstrukcji potraw sprzed wieków podejmą się szefowie kuchni z Grand Hotelu Lublinianka i Hotelu Arche. Cena siedmiodaniowej kolacji to 150 zł.
Podobnie jak przez ostatnie 11 lat na Jarmarku Inspiracji będzie można spróbować kuchni polskiej, hiszpańskiej, węgierskiej czy belgijskiej. Ale – ze względu na sanitarne rygory – stoisk będzie mniej, bo ok. 60. Scena Smaku stanie nie jak dotychczas na Placu Po Farze, ale na rynku. A na niej konkurs „Good Chef” i pokazy mistrzowskie szefów kuchni czy spektakl „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”. Jak co roku nie zabraknie muzyki, teatru i wystaw: w bazylice oo. Dominikanów Koncert Józefa Skrzeka, spektakl „Lata dwudzieste, lata trzydzieste” w ogródku restauracji Tinto, wieczór literacki z Krzysztofem Miklaszewskim w Hades Szeroka, warsztaty fotograficzne z Piotrem Markiem oraz wystawa malarstwa Danki Jaworskiej w Hotelu Arche.
1000 staropolskich przepisów
Program tegorocznej edycji festiwalu skupiony jest wokół XVIII-wiecznej książki kucharskiej odkrytej w Kijowie przez dr. hab. Jarosława Dumanowskiego. „Zbiór dla kuchmistrza tak potraw jako ciast robienia” należał do Rozalii Pociejowej, a następnie do jej córki Ludwiki Honoraty Lubomirskiej, właścicielek ziemskich na terenie Włodawy, Różanki i Wołynia.
– Książka kucharska Pociejów to tak naprawdę zbiór kilku książek spisywanych od XVI do XVIII w., zawiera ponad 1000 receptur. To najbardziej niezwykła staropolska książka kucharska – podkreśla Jarosław Dumanowski. A Waldemar Sulisz dodaje: Jest w Polsce wielki apetyt na tę książkę. Przepisy te trafią do najlepszych szefów kuchni w całym kraju i jestem przekonany, że te dania pojawią się w menu wielu dobrych restauracji.