Wybrane imprezy w środę 20 maja w Lublinie.
WYDARZENIE
Wieczór poetycki poświęcony K. I. Gałczyńskiemu, godz. 16, Rycerska 9, wstęp wolny
Wieczór poetycki poświęcony życiu i twórczości patrona szkoły podstawowej nr 42 im. K. I. Baczyńskiego. Gościem honorowym spotkań będzie córka Poety, Kira Gałczyńska.
Spotkanie z Anną Bedlicką o najnowszych trendach w designie, godz. 18, toto art gallery, ul. Fabryczna 2
„Secesja i pierwsze „-izmy” w sztuce nowoczesnej”, godz. 18, Dom Kultury LSM, K. Wallenroda 4a
Pod koniec XIX w. w sztuce europejskiej pojawiły się kierunki zapowiadające sztukę nowoczesną. W malarstwie był to impresjonizm, nurt dążący do oddania zmienności i ulotności zjawisk naturalnych oraz wpływu światła słonecznego na formy i kolor lokalny. Z czasem przekształcił się on w neoimpresjonizm, dążący do uściślenia zasad impresjonizmu i nadania im bardziej naukowego charakteru – skodyfikowanie instynktownie wykorzystywanych wcześniej praw optyki zaowocowało wkrótce dywizjonizmem i puentylizmem, a malowane formy stały się bardziej zdyscyplinowane i monumentalne. Poznany dogłębnie impresjonizm był punktem wyjścia do dalszych poszukiwań artystycznych, wprowadzając sztukę w postimpresjonizm, a w dalszej kolejności – w symbolizm, który, rozwijając się w Europie od 80. lat XIX wieku, traktował intuicję i stany mistyczne jako główną metodę poznania i wyrażania artystycznych treści.
Improv Night, godz. 20, Pub u Szewca, Grodzka 18, wstęp 10 zł.
Improv Night - wieczór krótkich form improv, czyli szybkie scenki, krótkie historie, gry i zabawy formą i treścią.
KINO
”Zawód fotograf”, godz. 18, Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN", ul. Grodzka 21
„Zawód Fotograf” to film dokumentalny opowiadający o Lublinie poprzez fotografię i osobę młodego fotografa, który próbuje odkryć miasto oraz alchemiczne i magiczne właściwości samego medium. Dzięki swoistej eksploracji fotograf - Marcin Sudziński spotyka na swojej drodze wielu ciekawych ludzi – ogarniętych pasją fotografów, podąża tropem starych fotografii trafia w miejsca związane z utrwalonymi na nich obrazami, odkrywa miejsca niewidzialne, w których zachowała się tkanka dawnego miasta.
„Dystans”, godz. 19, Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5, bilety 5/8 zł.
Przetrzymywany w opuszczonej syberyjskiej elektrowni artysta zleca karłom-telepatom kradzież tytułowego przedmiotu. Odrealnione miejsce i postaci (m.in. beczka układająca haiku) tworzą dziwny, surrealistyczny świat. „Dystans” to zarazem heist movie, parodia „Stalkera” Tarkowskiego i melancholijna oda do poszukiwaczy lepszego życia.
„Poważny problem”, godz. 19, Mutlikino Lublin, Aleja Spółdzielczości Pracy 36, bilety 25-35 zł.
Nowa sztuka słynnego brytyjskiego dramaturga Toma Stopparda (Zakochany Szekspir, Rosenkrantz i Guildenstern nie żyją, Arkadia) w reżyserii Nicholasa Hytnera (Othello, Hamlet).
„Dwa dni i róż”, godz. 19, Dzielnicowy Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a, wstęp wolny
Alkoholik zakochuje się, a następnie poślubia młodą kobietę. Wydają się idealnie dobrani i szczęśliwi, ale... Uzależniony mąż wciąga niepostrzeżenie swoją wybrankę w alkoholowe praktyki. Wspólna pasja do zabawy z butelką staje się z czasem wspólnym uzależnieniem. Ale niespodziewanie ta wspólnota się kończy. Uczeń przerasta mistrza. Kirsten pije dalej nawet gdy mąż zdaje się opamiętać.
TEATR
”Był sobie Polak, Polak i diabeł”, godz. 19, Teatr im. Juliusza Osterwy, ul. Gabriela Narutowicza 17, bilety 32-42 zł.
"Był sobie Polak, Polak, Polak i diabeł" Pawła Demirskiego to rzecz o polskim czyśćcu, który jednak częściej przypomina piekło niż przedsionek raju. W tym zawieszeniu pomiędzy życiem a śmiercią oglądamy bohaterów szamoczących się z polskimi kompleksami i traumami, trywialna codzienność miesza się z najważniejszymi wydarzeniami z polskiej historii XX wieku, a potoczny język z fragmentami nieoczywistej poezji. W tej okrutnie śmiesznej sztuce stale całkiem serio powracają pytania – co się stało z nami jako wspólnotą, jaka jest współczesna Polska i Polacy, skąd się w nas wzięło paraliżujące wiele działań przekonanie, że jesteśmy peryferiami Europy i wreszcie – jak mówi podtytuł – dlaczego „w heroicznych walkach narodu polskiego wszystkie sztachety zostały zużyte”.
WARSZTATY
„Mama przy garach”, godz. 17.30, Dzielnicowy Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a, koszt dwóch spotkań 20 zł.
Na najbliższych dwóch spotkaniach (21.05 i 11.06.2015, godz. 17.30) w Cyklu „My Mamy – Drugie Oblicze” ubrudzimy ręce po łokcie! Zapraszamy Mamy wraz z Dziećmi na warsztaty ceramiczne, podczas których powstaną arcydzieła ceramiki użytkowej. Warsztaty poprowadzi Monika Zadurska-Bielak, absolwentka ASP w Gdańsku na wydziale rzeźby. Jest autorką m.in. silikonowych figur na Zamku Lubelskim. Prywatnie mama dwójki dzieci, miłośniczka jogi i hula hop.
DLA DZIECI
TEATR
”Kot w butach”, godz. 11, Centrum Kongresowe Uniwersytetu Przyrodniczego, ul. Akademicka 15, bilety 25-30 zł.
Kot w butach to przedstawienie dla dzieci przygotowane na podstawie bajki Jana Brzechwy. Jednak Jerzy Turowicz, autor scenariusza i jednocześnie reżyser, wprowadził do spektaklu również nowe postaci. Młodziutka publiczność, będzie więc mogła śledzić nieznane dotąd historie o najsłynniejszym kocie i jego Panu Janku. Wśród wielu przygód spotykają oni na swojej drodze przemądrzałe kuropatwy, dzielne zające, a także czarownicę i czarnoksiężnika który zmienia się w groźnego lwa, sprytną żmiję, a nawet w mysz. Jak w każdej z bajek wszystko dobrze się kończy, Janek żeni się z królewną, a kot... łapie myszy w królestwie.
”Bucik Kopciuszka”, godz. 11.30, Teatr im. Hansa Christiana Andersena, ul. Dominikańska 1
To propozycja dla najmłodszych. Twórcy skupili się na jednym z symboli baśni o Kopciuszku - pantofelku, i wokół niego budują całą gamę plastycznych obrazów. Pantofelek jest jedynym śladem, dzięki któremu Książę będzie mógł odnaleźć ukochaną. Nasze przedstawienie to zbiór obrazów i sytuacji o tropieniu przeróżnych śladów i zostawianiu ich, np. śladów butów, opon, kocich łapek, a także rysowaniu ich tam, gdzie spotkało nas coś dobrego, interesującego. Filarem przedstawienia jest zabawa przedmiotami, odkrywanie ich nowych znaczeń i funkcji.
”Pyza na polskich dróżkach”, godz. 11.30, Teatr im. Hansa Christiana Andersena, ul. Dominikańska 1
To propozycja dla tych naj-naj-najmłodszych. Tytułowa Pyza zabierze dzieciaki na ścieżki, gdzie sama stawia pierwsze kroki i gdzie nasi „tyci-widzowie” mają szansę spotkać bogaty podwórkowy zwierzyniec. Każde spotkanie ze zwierzakiem to jednocześnie spotkanie z ludową piosenką i z polskim folklorem. Wszystko w formie zabawy teatralnej w którym nasi naj-naj-młodsi widzowie i ich rodzice, siedzący wraz z aktorami na scenie mogą wpływać na przebieg i tempo spektaklu.
”Zły Pan”, godz. 11.30, Teatr im. Hansa Christiana Andersena, ul. Dominikańska 1
Chyba po raz pierwszy w literaturze dla dzieci tak mocno i dokładnie opisano sytuację rodziny obciążonej problemem agresji. Mama, tato i Boj – syn – borykają się z problemem agresji ojca, z którego w momentach "trudnych" wychodzi "zły pan", a dokładnie "źli panowie": ten co krzyczy, ten co bije, ten co niszczy meble, ale i ten, co płacze i potem przeprasza...