Kto lubi kino autorskie i trudniejsze między 23 a 25 marca powinien w Lublinie postawić na kina weekendowe. Upolować tam można tytuły, na które na próżno czekaliśmy. I takie, których nie można przegapić, bo mają jednorazowe projekcje.
Głównym bohaterem filmu jest Stephen Myers (Gosling) – świetnie zapowiadający się rzecznik prasowy kandydata na prezydenta Mike'a Morrisa (w tej roli sam reżyser).
Zdecydowanie film godny polecenia.
Kto przegapił w czasie tegorocznej lubelskiej objazdowej edycji festiwalu Ery Nowe Horyzonty duńsko-holenderski film Urszuli Antoniak "Code Blue” może go zobaczyć w sobotę (24 marca) w kinie ABC na Czechowie. Ten przygnębiający i trudny w odbiorze obraz zbiera skrajne opinie ale nikt nie odradza wizyty na tym seansie. Podobnie jest z filmem "Musimy porozmawiać o Kevinie”. Film, którego twórcą jest Lynne Ramsay, też na ekranie kina ABC. Trzeba go zobaczyć choćby dla zjawiskowej roli Tildy Swinton.
W sobotę też duński film "Nie ma tego złego”. Reż.: Mikkel Munch-Fals był nominowany do Europejskiej Nagrody Filmowej ‘2011 za reżyserskie odkrycie roku. Pokazał kontrowersyjnych bohaterów w chwalonej opowieści. Koniec konfrontacji, to niedzielny seans "Trzy” w reż. Toma Tykwera. To… romans ! Misternie spleciona opowieść zbierające skrajne recenzje.