

W czwartek (20.01) o godz. 18 pierwszy intrygujący seans filmowy. Organizatorzy nie mogą go reklamować ani tytułem ani plakatem.

Na początek będą obrazy zebrane w cykl "Miasto w filmie”. Projekcję czwartkową zobaczymy w siedzibie Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża” przy Krakowskim Przedmieściu 39. Kolejne (planowane na 3 i 15 lutego) będą w Warsztatach Kultury przy ul. Popiełuszki.
Organizatorzy chcą ten oryginalny festiwal filmowy zamienić w koncert życzeń, bo to ich zdaniem zaktywizuje widzów. Po pierwsze do przychodzenia na seanse a po drugie do dyskusji po nich. Na temat swoich propozycji będą się mogli wypowiedzieć uczestnicy pierwszego seansu.
– Myślimy o zapraszaniu krytyków filmowych lub specjalistów zajmujących się jego historią by uczestniczyli w rozmowach. Ale tak, by fachowiec nie peszył widzów, lecz generował dyskusje wzbogacając je merytorycznie – dodaje Rusin.