Chonabibe powraca z nową płytą. "Lublin jest naszym oczkiem w głowie"

Po wydaniu rok po roku dwóch dobrze przyjętych płyt „Migracje” (2014) i „Panoramy” (2015) członkowie Chonabibe zrobili sobie czteroletnią przerwę wydawniczą. W międzyczasie zagrali w lubelskim Centrum Spotkania Kultur koncert z orkiestrą Tomasza Momota, który został wydany w formie albumu multimedialnego. W 2017 roku na tej samej scenie w gronie zaproszonych gości świętowali jubileusz dziesięciolecia istnienia. Doszło też do zmian personalnych. Do składu dołączyli basista Staszek Leszczyński i producent Adam Lato.

Pod koniec maja grupa powróciła z nowym albumem, zatytułowanym po prostu „Cho Na Bibe”. - To płyta, która z założenia ma sprawdzić się w szeroko rozumianych sytuacjach towarzyskich, zarówno na spotkaniu ze znajomymi, ale też na wakacjach czy na imprezie - mówi Hubert „Jahdeck” Pyrgies, wokalista i frontman zespołu.

Styl Chonabibe się nie zmienił. Wciąż jest to trudne do jednoznacznego zaszufladkowania połączenie soulu, popu, funku, hip hopu, reggae i niezliczonych pokładów luzu. Zwłaszcza tego ostatniego elementu nie zabraknie na piątkowym koncercie premierowym w lubelskim Klubie 30 przy ul. Jasnej 7.

- Lublin jest naszym oczkiem w głowie i zawsze, kiedy to występujemy, czujemy ten przyjemny dreszczyk. Czy szykujemy coś specjalnego? Na pewno oprócz utworów z nowej płyty, pojawią się też kawałki, których dawno nie graliśmy na koncertach, a które w naszym rodzinnym mieście zagrać powinniśmy - mówi tajemniczo „Jahdeck”.

Piątkowy koncert rozpocznie się o godz. 20.30. Bilety w cenie 30 zł w przedsprzedaży na stronie sklep.chonabibe.pl. w Bombardiono Aperitivo przy ul. Narutowicza 19 i klubokawiarni OSTRO przy Krakowskim Przedmieściu 25. W dniu koncertu wejściówki będą dostępne w cenie 40 zł.