Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Teatr

16 października 2020 r.
14:09

Teatr jak wywoływanie duchów. Nie-obecności Ludwika Margulesa (recenzja)

Autor: Zdjęcie autora Sylwia Hejno
35 0 A A
Anna Maria Sieklucka
Anna Maria Sieklucka (fot. materiały prasowe)

„Margules. Nieobecność” w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego to spektakl-opowieść o nieżyjącym już twórcy teatru, który w Meksyku uchodzi za jednego z najwybitniejszych, a w Polsce jest zupełnie nieznany.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

A cóż to za nazwisko, Margules? Polskie, żydowskie, meksykańskie? Tę historię rozpoczyna kryzys tożsamości, próba odpowiedzi na pytanie kim był, kim się czuł ten Polak żydowskiego pochodzenia, który trafił do Meksyku, nie znając ani słowa w obcym języku, który zaczynał od pracy na budowie, a stał się w tym kraju teatralną legendą.

Nikt go już o to nie zapyta, on sam nie usłyszy braw, zamknięty gdzieś teatralnej szatni zaświatów. Próba dotarcia do śladów jego obecności to praca dokumentalisty i reportera.

Spektakl miesza warstwę filmową, dokumentalną z wyimaginowaną rozmową zza grobu, gdy jego twórcy budują postać reżysera „Kwartetu” z fragmentów wspomnień, anegdot, archiwaliów i rozważań, dopominają się o miejsce dla niego w naszej historii. Oddali także głos tym, którzy pracowali z Margulesem, np. scenografce Monice Rai i asystentowi reżysera Rubenowi Ortizowi. Pojechali na pustynię gdzie mieszka jego dawna asystentka Hilda Valencia.

Kamera rejestruje jak reżyser Łukasz Witt-Michałowski, autor dramatu Artur Pałyga i odtwórca głównej roli Jarosław Tomica podążają śladami Margulesa, spierają się, dzielą się wątpliwościami. Przyglądają się swojemu bohaterowi z fascynacją, ale i starają się zachować dystans.

Dlatego „Margules. Nieobecność” wpisuje się również w dyskusję o teatrze i mistrzach-tyranach. Krytyczną perspektywę narzuca sama współczesność, ścieranie się różnych wizji teatru, tego hierarchicznego i bardziej demokratycznego, a te wątki stały się szczególnie istotne w kontekście niedawnych wyznań byłych aktorek i współpracowniczek Gardzienic.

Spektakl mierzy się zatem z samym Margulesem, nieprzyjemnym, nieprzystępnym, często okrutnym perfekcjonistą, stawia pytanie, jak byłby oceniany w dobie #metoo. 

Margules był zwolennikiem scenicznego minimalizmu, toteż opowieść o nim także rezygnuje ze wszystkiego, co zbędne – odwrócona scena to niemal cała scenografia.

Rzecz dzieje w czasie meksykańskiego święta zmarłych, karnawału śmierci, który bierze rzeczywistość w nawias umowności – zmarli ożywają, żywi mają wstęp do świata zjaw.

Te dwie przestrzenie przenikają się na scenie, po której snuje się przypominająca pannę młodą śmierć (Anna Maria Sieklucka), a czwórka pozostałych aktorów (Marta Bartczak, Magdalena Hertrich – Woleńska, Michał Barczak i Kamil Drężek) wskrzesza minione wydarzenia. Splecenie perspektywy dokumentalnej, filmowej oraz onirycznej pogłębia odczucie rozmywania się granic różnych światów.

Margules Jarosława Tomicy nie pozwala sobie na uczuciowość, uważa ją za ckliwą melodramatyczną. Są jednak w spektaklu momenty, kiedy zimna maska opada i zderzamy się człowiekiem, naznaczonym traumatyczną wojenną przeszłością, o której on sam zdradza zresztą niewiele.

Matka Margulesa chowająca do kieszeni kępkę trawy, by nakarmić dzieci w obozie to jedna z tych sugestywnych wizji, które pozostają na długo w pamięci. Spektakl zawiera swoisty appendix, w którym dawni współpracownicy mają okazję powiedzieć mu coś ważnego po raz ostatni. Jakie będą ich słowa? Warto posłuchać.

Czym i o czym zatem jest „Margules. Nieobecność”? Teatralną pracą nad pamięcią, rodzajem artystycznego dokumentu i żywą biografią, która jednocześnie stara się poruszać uniwersalne tematy, jak twórca i jego dzieło, nieśmiertelność teatru czy okupianie sztuki cierpieniem. Niewątpliwą zasługą tego spektaklu jest nie tylko odkopanie Margulesa z pokładów naszego zapomnienia, głęboka analiza tej postaci i próba zrozumienia, kimże był ten szalony twórca, który pracował nad jednym przedstawieniem półtora roku, ale i skonfrontowanie modelu teatru opartego na przemocy ze współczesnością. ­­

Premiera „Margulesa. Nieobecności” odbyła się 13 października w Centrum Kultury w Lublinie podczas Konfrontacji Teatralnych

„Margules. Nieobecność”, reż. Łukasz Witt-Michałowski (fot. materiały prasowe)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Strażacy w ubiegłym roku mieli ręce pełne roboty. Która interwencja była najtrudniejsza?
film

Strażacy w ubiegłym roku mieli ręce pełne roboty. Która interwencja była najtrudniejsza?

Strażacy interweniowali w naszym regionie w 2024 roku ponad 23 tys. razy. To wzrost o 10 proc. Która interwencja była najtrudniejsza? Kiedy było najwięcej pracy? Na te i inne pytania odpowie w programie Dzień Wschodzi st. bryg. Zenon Pisiewicz, Komendant Wojewódzki Straży Pożarnej.

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa
galeria

Oblodzenia i marznące opady. Alert dla województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przez marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Ostrzeżenie drugiego stopnia wydane dla całego regionu.

Odwołane i opóźnione pociągi. To przez oblodzenie trakcji

Odwołane i opóźnione pociągi. To przez oblodzenie trakcji

Jak informuje PKP Intercity, wystąpiły opóźnienia w kursowaniu pociągów spowodowane zamarzającym deszczem na kolejowej sieci trakcyjnej. Oblodzenie uniemożliwia pobór energii elektrycznej i przejazd składów.

Opowieść o uzależnieniu. Przedstawienie Teatru Panopticum
teatr
17 stycznia 2025, 18:00

Opowieść o uzależnieniu. Przedstawienie Teatru Panopticum

Dom Kultury LSM zaprasza w najbliższy piątek (17 stycznia) na przestawienie pt. „Odlot” w wykonaniu Teatru Panopticum z Młodzieżowego Domu Kultury „Pod akacją” z Lublina. „Odlot” to metaforyczna i uderzająca w scenicznym wyrazie opowieść o uzależnieniu.

Jak informuje DORSZ, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie

Polskie wojsko w stanie najwyższej gotowości. Rosja atakuje zachodnią Ukrainę

Dzisiaj nad ranem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na cele w Ukrainie, także jej zachodniej części. Polskie wojsko zareagowało natychmiast.

Szymon Strzałkowski ma za sobą przeszłość w ligach centralnych

LNBA: Nieoczywisty bohater meczu Alco z Alfachem Team

Meczem kolejki w rozgrywkach LNBA w minioną sobotę śmiało można określić potyczkę Alco z Alfachem Team. Obie ekipy są w grze o najlepszą czwórkę, która później będzie rywalizowała w fazie play-off o mistrzostwo LNBA. Po 9 serii gier bliżej tego celu jest Alco, które pokonało Alfachem Team 61:58.

Piotr Ziółkowski to jeden z liderów Symbitu

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Problemy Symbitu

The Reds i Symbit – to prawdopodobnie te dwa zespoły stoczą walkę o mistrzostwo rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. W miniony weekend spore problemy z odniesieniem zwycięstwa miał ten drugi zespół, który długo męczył się z silnym w tym sezonie Back to the Roots.

Jeden z przykładowych widoków prezentujących odnowiony Rynek w Wąwolnicy. Więcej szczegółów mieszkańcy gminy poznają w przyszłym tygodniu
ARCHITEKTURA

Bez wycinki, ale nowocześnie. Porozmawiają o nowym Rynku w Wąwolnicy

W przyszłym tygodniu, we wtorek, mieszkańcy miasta i gminy Wąwolnica będą mieli okazję porozmawiać o tym, jak ma wyglądać odnowiony Rynek z położonym w centrum skwerem. Architektoniczna koncepcja wchodzi do etapu społecznych konsultacji.

Edyta Geppert zaśpiewa w Zamościu w niedzielę, 19 stycznia
KONCERT
19 stycznia 2025, 17:00

Pierwsza dama polskiej estrady: w niedzielę w Zamościu

Najpiękniejsze dzieła polskiej piosenki literackiej będzie można w niedzielę (19 stycznia) usłyszeć w Zamościu. Na dodatek w wyjątkowym wykonaniu - Edyty Geppert.

Michael Fassbender i Jodie Turner-Smith w serialu The Agency
DO ZOBACZENIA
film

The Agency: Szpiegowska premiera już w lutym (wideo)

Michael Fassbender, Richard Gere, Jeffrey Wright i Jodie Turner-Smith w szpiegowskim thrillerze The Agency. Premiera 10 lutego.

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok
PLANY I PIENIĄDZE

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok

Ambitne plany samorządu miasta potwierdza „prorozwojowy budżet” na poziomie ponad pół miliarda złotych. Co przewiduje harmonogram inwestycji na ten rok?

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Włodawscy policjanci zatrzymali 46-latka, który szarpał i bił swoja konkubinę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad kobietą.

Kolędowanie u Barnardynów
31 stycznia 2025, 19:00

Kolędowanie u Barnardynów

Już 31 stycznia odbędzie się wydarzenie – „Niezła szopka u Bernardynów”, które potrwa do 1 lutego.

Rok 2025 przyniósł kilka zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej w Puławach. Od tygodnia działa nowy rozkład jazdy, nieco odchudzony w stosunku do starego. Kolejne nowości zaplanowano na maj
PUŁAWY

Mniej połączeń, droższe bilety. Ale za rok będą jeździć elektryki

Miejski Zakład Komunikacji od tygodnia testuje nowy rozkład jazdy, w którym brakuje m.in. linii M1 i M2. Na ośmiu innych wprowadzono ograniczenia liczby kursów - chodzi o te prowadzące do Zakładów Azotowych i Kazimierza Dolnego. Spółka planuje także nowe inwestycje.

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

Tu 6700, tam 1600 złotych. Wystarczyło, że na konta ich znajomych włamali się oszuści.

Kalendarz
styczeń 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31