Wystawa "Wielopole, Wielopole” i "Umarła Klasa” w rysunku Tadeusza Kantora oraz fotografii Dietmara Bührera” otwarta zostanie w czwartek (2 września) o godz. 18 w lubelskiej Galerii Gardzienice.
Dietmar Bührer, który będzie obecny na wernisażu i który opowie o swojej pracy i znajomości z Kantorem wspominał: "...małym aparatem Leica, który zawsze noszę przy sobie, fotografowałem zdarzenia na scenie. Migawki z niecodziennego teatru. Obrazy z akcji, o których myślałem potem jeszcze przez wiele dni. Teatr śmierci, który wciąż jeszcze żyje. Theater des Todes”.
– Dla Kantora rekwizyt miał kapitalne znaczenie – wyjaśnia Zuzanna Zubek, kurator wystawy. – Dekoracja, scenografia schodziły na plan drugi lub w ogóle mogło ich nie być. Kreował swoje spektakle za pomocą rekwizytów, które były tworzone na potrzeby konkretnych przedstawień, a często miały symboliczną wymowę.
Zapewne dlatego rysunki, jakie powstawały w trakcie pracy nad nową sztuką są absolutnie unikalne, niemal fotograficzne, to niezwykłe dzieła same w sobie, a przecież pełniące rolę swoistego zapisu scenograficznego. Takie właśnie dzieła zobaczyć będzie można na wystawie. Dotyczą spektakli "Wielopole, Wielopole” i "Umarła klasa”. Fotografie Bührera są relacją z pracy Kantora, jego spektakli, a także portretami samego reżysera.
Wszystkie dzieła pochodzą z depozytu Muzeum Sztuki w Łodzi i należą do Marii Stangret-Kantor, żony Kantora.