Olga i Jan Grabscy na godzinę 12 w sobotę (6 grudnia) zaplanowali otwarcie własnej galerii w Kazimierzu Dolnym.
Można powiedzieć, że otworzyła się walizka marzeń artysty i walizka marzeń Grabskich, którzy uparcie i mozolnie dążyli do własnego miejsca, w którym można eksponować sztukę.
- Zaprosiliśmy Dariusza Twardocha do udziału w wystawie otwarcia - mówi Olga Grabska. - To twórca bardzo lubiany, dający wytchnienie w czasach brutalnych, zimnych, nie zawsze życzliwych drugiemu człowiekowi. Dariusz Twardoch daje nadzieję, że będzie lepiej, uczy wrażliwości, pokazuje świat bez przemocy choć na pewno nostalgiczny, trochę bajkowy, trochę taki, jaki chcielibyśmy, żeby był.
Sam artysta stwierdził, że opowiada o wspomnieniach, podróżach, ale też o oczekiwaniu. Motyle, które są subtelnym symbolem tego, jak szybko przemija piękno dla niego są także symbolem marzeń.
Można by zadać pytanie - dlaczego dorosły, dojrzały artysta maluje świat ludzieńków z lalkowego teatru, dlaczego ucieka w krainę baśni? Cóż, może w ten sposób bez podejrzeń o sentymentalizm może najpełniej wyrazić potrzebę uczucia, ból samotności, bezradność, tkliwość serca.
Cykl w którym pojawiły się charakterystyczne, delikatne i kruche postaci jest też kolejnym etapem twórczości Dariusza Twardocha, który wcześniej malował pejzaże, uprawiał grafikę, a do dziś ilustruje książki i bardzo chętnie tomiki poetyckie.
Galeria Grabskich w Kazimierzu Dolnym (ul. Lubelska 33) prezentuje malarstwo Dariusza Twardocha "Walizka pełna marzeń”. Otwarcie i wernisaż 6 grudnia w południe.