Kryminologia, weterynaria, marketing i komunikacja rynkowa, medycyna – to najpopularniejsze kierunki w tegorocznej rekrutacji na lubelskich uczelniach. Część z nich ogłosiła już dodatkowe nabory na pierwszy rok studiów.
Niektóre z lubelskich uczelni rejestrację kandydatów uruchomiły jeszcze w kwietniu. Zakończyły ją przed kilkunastoma dniami po tym, jak maturzyści poznali wyniki egzaminów dojrzałości. Sprawdziliśmy, które kierunki cieszyły się największym zainteresowaniem kandydatów i gdzie jest jeszcze szansa na indeks.
UMCS
Chęć studiowania na największej lubelskiej uczelni wyraziło ponad 16,1 tys. osób. – Dane te są satysfakcjonujące, bowiem pokazują wzrost zainteresowania kandydatów naszą ofertą dydaktyczną UMCS. W roku ubiegłym, po zamknięciu systemu rejestracji odnotowaliśmy 15 170 chętnych. Cieszy fakt, że mimo trudnej sytuacji epidemicznej, zwiększenia ruchów migracyjnych młodzieży oraz postępującego od kilku lat niżu demograficznego, zainteresowanie naszą ofertą kształcenia wzrosło – podkreśla Aneta Adamska, rzeczniczka UMCS. Przybyło także kandydatów z zagranicy. W systemie rekrutacyjnym zarejestrowało się ponad 1,8 tys. obcokrajowców, głównie z Ukrainy i Białorusi, ale też z Azji czy Afryki.
Hitem tegorocznego naboru na największej lubelskiej uczelni ponownie okazała się kryminologia. O jeden indeks ubiegało się tu 16 osób. 12 chętnych rywalizowało o jedno miejsce na psychologii. Do najpopularniejszych kierunków zaliczały się także finanse i rachunkowość, anglistyka, zarządzanie oraz dziennikarstwo i komunikacja społeczna, gdzie na jedno miejsce przypadło ponad sześciu kandydatów. Dodatkowa rekrutacja na wolne miejsca na pierwszym roku studiów rozpocznie się w sierpniu lub wrześniu.
KUL
Tu najbardziej oblegana również okazała się kryminologia. Najstarsza uczelnia w Lublinie ten kierunek oferowała po raz pierwszy. O jeden indeks starało się tu sześciu kandydatów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także: psychologia, pielęgniarstwo, sinologia, filologia angielska, zarządzanie i prawo. Jeśli chodzi o drugą z tegorocznych nowości, czyli położnictwo, na jedno miejsce przypadało 1,38 osoby.
KUL ogłosił już dodatkowy nabór. Odbywa się w on trybie wolnym. Oznacza to, że osoby które spełniają warunki i poprawnie wypełnią formularz zgłoszenia, decyzję o przyjęciu na studia mają szansę otrzymać nawet tego samego dnia. Rekrutacja będzie trwała do wyczerpania miejsc, nie dłużej niż do 20 września. Na kandydatów czekają różnorodne kierunki, m.in. humanistyczne, społeczne i ścisłe.
Politechnika Lubelska
Na uczelni technicznej najpopularniejsze okazały się kierunki prowadzone przez Wydział Zarządzania: marketing i komunikacja rynkowa (6,3 osoby na miejsce), finanse i rachunkowość (5) oraz inżynieria logistyki (4,8). Dużym zainteresowaniem cieszyły się także m.in.: architektura, inżynieria multimediów, informatyka, zarządzanie, mechatronika oraz budownictwo.
Politechnika oferuje jeszcze wolne miejsca na 15 kierunkach. Wśród nich są m.in.: budownictwo, elektrotechnika, transport, mechanika i budowa maszyn, inżynieria biomedyczna czy inżynieria odnawialnych źródeł energii. Nabór został przedłużony do 15 września.
Uniwersytet Przyrodniczy
Do 19 września potrwa uzupełniający nabór na Uniwersytecie Przyrodniczym. Kandydaci na studentów do wyboru mają jeszcze ponad 30 kierunków, m.in.: ekonomię, zootechnikę, architekturę krajobrazu, transport i logistykę, Biotechnologię czy biobezpieczeństwo i zarządzanie kryzysowe. W pierwszym etapie rekrutacji w uczelnianym systemie zarejestrowało się 6,2 tys. osób. Tradycyjnie najbardziej oblegana była weterynaria, gdzie na jedno miejsce przypadało 9,7 osoby. Wśród najpopularniejszych były też kierunki unikatowe w skali kraju, jak analityka weterynaryjna (7,6 osoby na miejsce), behawiorystyka zwierząt (4,3) oraz hipologia i jeździectwo (3,7), na które decydują się kandydaci z całej Polski. Niezmiennie sporym zainteresowaniem cieszyły się także geodezja i kartografia oraz architektura krajobrazu, gdzie na jeden indeks przypadają prawie cztery osoby.
Uniwersytet Medyczny
U medyków także bez zmian. Największym zainteresowaniem cieszyły się stomatologia i medycyna, gdzie o jedno miejsce ubiegało się odpowiednio 13 i 10 osób. - Wyniki naboru potwierdzają, że nasze flagowe kierunki należą do ścisłej krajowej czołówki. Do tego grona dołącza biomedycyna, która jest fantastyczną alternatywą i widzimy, że z roku na rok spotyka się coraz większym zainteresowaniem – podkreśla Wojciech Brakowiecki, rzecznik Uniwersytetu Medycznego.
Na wspomnianej biomedycynie, która po raz pierwszy pojawiła się w uczelnianej ofercie w 2015 roku, na jeden indeks przypadało 5,4 kandydata. Mocno oblegane były także: kosmetologia (6,95 osoby na miejsce), analityka medyczna (5,83), fizjoterapia (5,61) i dietetyka (5,12). Ewentualny nabór uzupełniający – o ile na którymś z kierunków zostaną wolne miejsca – zostanie ogłoszony w późniejszym terminie.