Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 kwietnia 2021 r.
20:44

Lublin: Człowiek wchodzi do sklepu i płaci ręką. Implant płatniczy mają w Polsce 33 osoby [wideo]

1281 9 A A
Wojciech Paprota i implant płatniczy w jego dłoni
Wojciech Paprota i implant płatniczy w jego dłoni (fot. Maciej Kaczanowski)

Z Wojciechem Paprotą z Lublina, twórcą firmy Walletmor, która sprzedaje pierwszy na świecie implant płatniczy, rozmawiamy o jego innowacyjnym wynalazku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Lublin to pana dom czy tylko miejsce urodzenia?

– Tu się urodziłem, tu kończyłem Szkołę Podstawową nr 6. Jestem absolwentem Prywatnego Liceum im. królowej Jadwigi. Na studia pojechałem do Warszawy, a potem za granicę, ale to Lublin nazywam domem. Tu wciąż mieszkają moi rodzice, których często odwiedzam.

• Studiował pan ekonomię i zarządzanie. To bardzo daleko od implantu.

– Myślę, że wbrew pozorom bardzo blisko. Implant jest narzędziem służącym do płacenia, a zatem ma bliski związek z kwestiami finansowymi. Zarządzam też firmą, więc ma to związek z zarządzaniem. Oczywiście: ponieważ moja firma działa w branży biotechnologicznej, konieczna jest też wiedza z biologii, chemii i inżynierii.

• Kiedy pomyślał pan po raz pierwszy o stworzeniu implantu płatniczego?

– W 2019 r. przeczytałem książkę „Internet ludzi”. Akcja dzieje się w roku 2120. To historia naukowca, który pracuje nad sztuczną inteligencją. W tej książce znalazło się jedno zdanie dotyczące tego, że naukowiec, otwierając drzwi do swojego biuro, wykorzystuje implant wszczepiony w rękę. To jedno zdanie zrobiło na mnie duże wrażenie. Pomyślałem, że to nie jest odległy wynalazek, że to może się dziać już teraz. Pojawiła się myśl, że chciałbym mieć coś takiego. Ponieważ w moim mieszkaniu nie udałoby się zamontować urządzenia otwierającego drzwi, zacząłem zastanawiać się nad innymi możliwymi funkcjami. Pomyślałem, że mógłby być to implant płatniczy. Oznaczałby on wygodę, bo przecież każdemu z nas zdarza się zapomnieć karty lub nie mieć gdzie jej schować.

• Jak wyglądały prace nad wynalazkiem?

– To była bardzo długa droga, na której pełno było momentów, w których byłem już przekonany, że to się nie uda. To, że moja wizja ziściła się, jest chyba tylko wyłącznie zasługą tego, że trafiłem na wyjątkowego człowieka. Z informacją, że chciałbym coś takiego robić, zgłosiłem się go VivoKey Technologies Inc. z Seattle, największego producenta na świecie, wdrażającego cały ekosystem tożsamości cyfrowej. Ekspert w dziedzinie implantów funkcjonalnych, po długich rozmowach ze mną, podjął się tego zadania. Uwierzył w nie. Zrobił to, mimo że na początku nie wiedział, jakich materiałów użyć i jak się za to zabrać.

• To była kosztowana praca?

– Bardzo. Podam jeden tylko przykład. Na początku naszych działań potrzebne było przygotowanie własnych roztworów kwasowych, aby odseparowywać od siebie poszczególne elementy układów scalonych. W USA takich substancji nie można przesyłać zwykłą pocztą. Dlatego za każdym razem trzeba było organizować specjalny samochód z transportem z Seattle do Doliny Krzemowej i z powrotem, co oznacza ponad 2200 przejechanych kilometrów.

• Testowaliście bezpieczeństwo implantu na ludziach?

– Najpierw testowane było bezpieczeństwo biopolimeru, którego używamy. To były bardzo rygorystyczne badania, bo to jedyna substancja, która wchodzi w kontakt z naszym ciałem. Składniki polimeru posiadają VI klasę bezpieczeństwa amerykańskiego Urzędu ds. Żywności i Leków wg Food and Drug Administration (FDA), co sprawia, że implant bez obaw o zdrowie można wszczepić pod skórę. Niezbędne były jednak też testy „na ludziach”. Była grupa beta 100 osób, którym wszczepiono implant i nie było żadnych skutków ubocznych.

• Pan też ma wszczepiony implant. Z jakimi reakcjami w sklepach pan się spotyka?

– Wielu ekspedientów nie zwraca nawet uwagi na to, co się przykłada do czytnika. Niezauważalna jest zdecydowana większość moich transakcji. W pozostałych przypadkach jest wielkie niedowierzanie i zaskoczenie. Mina sprzedawców jest bezcenna.

• Implant kupować można od 1 stycznia. Ile osób zdecydowało się na skorzystanie z niego?

– Dostępny jest on tylko dla obywateli i rezydentów państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego, w tym krajów UE, do której należy także Polska, oraz Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Dzieje się tak, że płatności dokonywać można, posiadając konto iCard. Nasza oferta jest więc skierowana tylko do osób z tych krajów.

Do dziś implant wszczepiło sobie ponad 100 osób z 25 krajów Europy. W Polsce to 33 osoby.

• Kto kupuje wasz implant płatniczy najczęściej?

– To najczęściej mężczyźni z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Szwecji i Niemiec.

• O zakupie decyduje wygoda czy moda?

– Na tym etapie to przede wszystkim osoby otwarte na nowe technologie i fascynujące się gadżetami. Dla wielu posiadanie urządzenia rozwiązującego problem wygody podczas zakupów jest zasadniczym motywem. Ale jest też grupa stawiająca na bezpieczeństwo. Implantu nie można zhakować, więc to bardzo racjonalny powód.

• Ale wiele osób może mieć wątpliwości dotyczącego tego, że wszczepiając implant, tracimy wolność lub jesteśmy szpiegowani.

– To naturalne. Fala sceptycyzmu pojawia się zawsze, gdy pojawia się nowy produkt i wiedza na jego temat jest niewielka. Ludzie wnoszą swoje nie do końca zweryfikowane przekonania. Jak słyszymy o implantach czy czipach, to zawsze z tyłu głowy pojawiają się teorie spiskowe dotyczące zbierania informacji na nasz temat. Wystarczy jednak minimalny wysiłek związany ze sprawdzeniem, na co nie pozwala nasze urządzenie, by dojść do wniosku, że komunikacja bliskiego zasięgu, z jaką mamy tu do czynienia, działa tylko, gdy implant jest w bliskiej odległości do terminala płatniczego. A zatem jedyne dane, jakie można byłoby posiąść, to takie, jakie otrzymujemy w przypadku korzystania ze zwykłej karty płatniczej – kiedy, gdzie i ile zapłaciliśmy za zakupy. Na wgląd do takich danych godzą się przecież wszyscy użytkownicy kart płatniczych. Co więcej: pozwalają im one wręcz zachować bezpieczeństwo finansowe, dając możliwość sprawdzenia wszystkich swoich płatności. Nikt z nas na poważnie nie myśli, korzystając z karty, że ktoś nas za jej pośrednictwem śledzi. Uważam, że za kilka, kilkanaście lat to będzie temat tak powszechny jak dziś karta płatnicza,

(fot. Maciej Kaczanowski)

• A gdzie za te kilka lat będzie pana firma?

– Planujemy rozwój produktu, by go zmniejszyć. Już teraz jest bardzo mały, ale możemy jeszcze go ograniczyć. Chcemy dodać też dodatkowe funkcjonalności. Wyobrażam sobie, że ta sama technologia może nam służyć jako dokument tożsamości, otwierać drzwi do domu lub biur na całym świecie, być kartą miejską.

• Z jaką konkurencją się mierzycie?

– Nie mamy bezpośredniej konkurencji. Jesteśmy jedyną firmą na świecie, która oferuje implant płatniczy w technologii NFC. Patrząc szerzej, to naszą konkurencją są producenci urządzeń do płacenia za pomocą zegarka lub telefonu. Rynek pokaże, co wygra, co jest bardziej wygodne. Konkurencją mogą być tez poszczególne banki, które mogą chcieć wyprodukować dla swoich klientów podobny implant. Chcemy wyeliminować to ryzyko, tocząc rozmowy z różnymi firmami i bankami, oferując im współpracę. Nie mogę mówić o szczegółach, ale niektóre rozmowy są już bardzo zaawansowane. Zależy nam, żeby stworzyć jeden duży ekosystem.

• Implant płatniczy to nie jedyny w tej chwili na rynku implant funkcjonalny. Co jeszcze możemy wszczepić sobie pod skórę?

– Mój współudziałowiec VivoKey Technologies Inc. jest założycielem największego na świecie sklepu z implantami funkcjonalnymi. Założył go w 2013 r. Oczywiście istnieją też mniejsze sklepy. Na tym rynku wszyscy jesteśmy partnerami i wspieramy się. Szacuje się, że na całym świecie implanty ma już ponad 100 tys. ludzi. Ich urządzenia służą m.in. do otwierania drzwi, logowania się do komputera, przekazywania danych związanych z tożsamością. Ten rynek rośnie bardzo szybko. Jego rozwój to kilkadziesiąt procent rocznie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zaprasza na weekendowe spacery ornitologiczne. Mieszkańcy Lubelszczyzny mogą wybierać spośród 4 darmowych wycieczek.

Skrzydłowy Azotów Puławy Marek Marciniak zdobył w meczu z Kuwejtem trzy bramki

Z Kuwejtem Polacy rzucili 12 bramek z rzędu. Wygrali 42:32

W drugim spotkaniu o miejsca 25-32 podczas mistrzostw świata reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych pokonała Kuwejt 42:32

Stokrotka w sporze zbiorowym

Stokrotka w sporze zbiorowym

Pracownicy sieci sklepów Stokrotka zaapelowali do zarządu firmy o poprawę warunków pracy i płacy, nie wykluczają referendum i strajku. Spółka poinformowała, że w styczniu wynagrodzenie pracowników wrosło o ok. 8 proc. a w planach jest zwiększenie środków na fundusz socjalny.

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Dzień Bez Opakowań Foliowych stał się w Lublinie okazją do rozpoczęcia nowej inicjatywy edukacyjnej dla szkół podstawowych. Konkurs „Dzień bez plastiku w mojej szkole” ma na celu ograniczenie zużycia plastiku i promowanie ekologicznych postaw wśród dzieci i młodzieży. Zwycięska szkoła otrzyma stację do segregacji odpadów.

mł. asp. Piotr Czernik oraz st. sierż. Sławomira Ostapczuk

Wdzięczny za reanimację

Do bialskiej komendy wpłynęły podziękowania dla funkcjonariuszy komisariatu w Terespolu, którzy w miniony poniedziałek skutecznie  reanimowali 63-latka. Członek rodziny uratowanego mężczyzny docenił profesjonalną postawę i ogromne zaangażowanie w trakcie wykonywanych obowiązków.

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie
WIDEO
film

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na Rondzie 100-lecia KUL. 35-letni kierujący busem marki Peugeot nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu i zderzył się z mercedesem. Auto efektownie dachowało. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji
film

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji

"Prawdziwy ból", czyli film kręcony w większości na Lubelszczyźnie otrzymał nominację do Oscara. Rozdanie nagród już w nocy z 2 na 3 marca.

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Arena Lublin, największy stadion w regionie, może zmienić swoją nazwę. MOSiR „Bystrzyca” szuka firmy, która stanie się sponsorem tytularnym obiektu.

Solidarność PZL - zwycięzca w kategorii open podczas Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika

Po pięciu latch przerwy w Świdniku ponownie rozegrany został Turniej o Puchar Burmistrza

Solidarność PZL, Neptun i Dywany triumfatorami Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika. Turniej futsalu został reaktywowany za sprawą stowarzyszenia Manufaktura Futbolu. W hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Świdniku, która była oficjalnym partnerem turnieju, w trzech kategoriach rywalizowało 17 drużyn.

Antonio Sefer to piąty zawodnik, który dołączył w ostatnich tygodniach do Motoru Lublin

Piąty transfer Motoru Lublin potwierdzony

Zgodnie z planem Motor Lublin ogłosił w czwartek piąty transfer podczas zimowego okienka. Do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy dołączył Antonio Sefer. Niespełna 25-letni zawodnik przenosi się do Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Hapoelu Beer Sheva, ale w umowie znalazła się opcja wykupu.

Auto w wodzie, kierowca na brzegu

Auto w wodzie, kierowca na brzegu

 Strażacy z Krasnegostawu mieli mokry czwartek. Musieli wyciągać auto z rzeki Wieprz. Do zdarzenia doszło w Stężycy Nadwieprzańskiej.

Będzie nowy parking przy stacji Lublin Główny

Będzie nowy parking przy stacji Lublin Główny

Kolej podpisała umowę na budowę parkingu przy stacji Lublin Główny. Do końca roku, za 1,5 mln zł, powstaną nowe miejsca postojowe, które ułatwią przesiadkę z samochodów do pociągów. Z tych miejsc będzie można korzystać bezpłatnie.

W zbiórkach na rzecz WOŚP co roku biorą udział m.in. puławskie harcerki i harcerze

Przed nami niedziela z WOŚP. Puławskie sztaby gotowe do zbiórki

Koncerty, biegi, licytacje, wspólne śpiewanie przy ognisku, morsowanie, gwiezdne obserwacje, zbiórki krwi, pokazy strażackie, kulinarne i wiele, wiele więcej - to wszystko w ten weekend czeka na mieszkańców powiatu puławskiego, gdzie już po raz 33. zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Australian Open. Kosmiczna walka o finał bez szczęśliwego zakończania dla Igi Świątek

Australian Open. Kosmiczna walka o finał bez szczęśliwego zakończania dla Igi Świątek

Ponad dwuipółgodzinna, kosmiczna batalia o finał Australian Open kobiet bez happy-endu dla Igi Świątek. W czwartek nasza rodaczka uległa po trzech setach Madison Keys ze Stanów Zjednoczonych, ale i tak osiągnęła swój najlepszy wynik na australijskiej ziemi

Groźny przestępca był twarzą kampanii. To pomogło w jego zatrzymaniu

Groźny przestępca był twarzą kampanii. To pomogło w jego zatrzymaniu

Lubelska policja poszukiwała Krystiana K. od 2020 roku. Został zatrzymany w Holandii. Odpowie m.in. za zabójstwo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium