Miejscy urzędnicy nie zgadzają się na ustawienie przy ulicach... pięciu koszy na śmieci, które zamierza kupić ze swoich funduszy Rada Dzielnicy Węglin Południowy. Jej zdaniem śmietniki są potrzebne przy ul. Kryształowej, Berylowej oraz Gdańskiej.
Na montaż koszy nie pozwala Zarząd Dróg i Mostów, dla którego problemem jest... opłacenie opróżniania pojemników. W tej sprawie interweniował w Ratuszu miejski radny Dariusz Sadowski (klub prezydenta Żuka). Radny zwracał uwagę na to, że we wskazanych miejscach brakuje koszy, ale nic nie wskórał.
Zastępca prezydenta odpisał mu, że miasto nie ma na to pieniędzy.
– Lublin cały czas ponosi konsekwencje ustawowych zmian w systemie podatkowym, a od kwietnia 2020 r. stan budżetu miasta skomplikowała sytuacja epidemiczna, która pociąga za sobą negatywne konsekwencje finansowe. Powoduje to znaczny ubytek dochodów miasta – tłumaczy Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. – Z uwagi na ten fakt nie można zaspokoić wszystkich oczekiwań mieszkańców, a część przedsięwzięć musi być odłożona w czasie.