Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Finanse

17 grudnia 2021 r.
9:09

Dlaczego jest tak drogo? Wyjaśnia ekspert UMCS

53 0 A A

W ciągu roku ceny w Polsce wzrosły średnio o 7,7 proc. To najwyższa inflacja od końca 2000 roku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W ostatnich tygodniach w internecie popularne stały się memy dotyczące inflacji. Na jednym z tweetów zdjęciu zdziwionych dzieci towarzyszy podpis: „Real images of economists under 30 observing inflation for the first time in the wild”. Można to przetłumaczyć jako „ekonomiści poniżej 30. po raz pierwszy obserwujący inflację w naturze” lub może nawet lepiej „ekonomiści poniżej 30. po raz pierwszy obserwujący dziko rosnącą inflację”.

I faktycznie, współcześni dwudziestokilkulatkowie znali inflację bardziej jako kategorię ekonomiczną, a nie jako rzeczywisty problem, z którym przychodzi im się obecnie zmierzyć. W wielu krajach inflacja osiąga bowiem wartości niewidziane od dwóch, trzech dekad.

Jednym z krajów z wysoką inflacją są Stany Zjednoczone. Według danych z 10 grudnia, opublikowanych przez U.S. Bureau of Labor Statistics, inflacja CPI w listopadzie 2021 roku wyniosła 6,8 proc. (czyli ceny dóbr konsumpcyjnych wzrosły o 6,8 proc. w porównaniu z listopadem 2020 roku). Jest to najwyższe wskazanie inflacji w USA od czerwca 1982 roku.

Zgodnie z danymi z października 2021 roku spośród 36 krajów OECD tylko w sześciu inflacja była wyższa niż w Stanach Zjednoczonych. Niestety wśród tych krajów była także Polska, od której gorszy wynik zanotowano jedynie w Estonii, Litwie i Turcji.

Takiej inflacji nie było od 20 lat

Zgodnie z listopadowym szacunkiem NBP ceny w Polsce wzrosły w ciągu roku przeciętnie o 7,7 proc. To najwyższa inflacja od końca 2000 roku. Jednocześnie jest to wskazanie ponad trzykrotnie wyższe niż bezpośredni cel inflacyjny, za którego realizację odpowiada NBP. Cel ten wynosi bowiem 2,5 proc., z możliwymi odchyleniami o 1 punkt procentowy w górę lub w dół. Przyczyn zdecydowanie zbyt szybkiego wzrostu cen w Polsce upatrywać można zarówno po stronie podażowej, jak i popytowej.

Polska inflacja jest po części pochodną rosnących kosztów produkcji. Cena baryłki ropy Brent jesienią 2021 roku waha się pomiędzy 70 a 85 USD, podczas gdy wiosną roku poprzedniego, w początkach pandemii, nieznacznie tylko przekraczała 20 USD.

Podobnie rekordowo wysokie ceny osiąga gaz, co jest pochodną wysokiego popytu (m.in. ze strony Europy i Chin), przy jednoczesnym niedoinwestowaniu produkcji.

Drastycznie rosną także koszty transportu drogą morską, co następnie przekłada się na ceny importowanych wyrobów gotowych i półproduktów.

Dla przykładu koszt wysłania jednego 40-stopowego kontenera z Szanghaju do Rotterdamu od 2016 roku do listopada 2020 roku nie przekraczał 3000 USD. Pod koniec maja 2021 roku przebił granicę 10 000 USD, a jesienią utrzymuje się już nieznacznie tylko poniżej 15 000 USD.

Drogie stare auta

Kolejny wzrost kosztów produkcji wynikał z zakłóconych przez pandemię procesów wytwarzania i z przerwanych łańcuchów dostaw. Niedobory produktów na rynku przekładają się na wyższe ich ceny. Przykładem może być branża motoryzacyjna, borykająca się m.in. ze zbyt małymi dostawami półprzewodników. W efekcie drożeją auta nowe, jak i używane.

Szacuje się, że w Polsce w 2021 roku wzrosty cen w obu przypadkach wyniosą kilkanaście procent. Dla porównania w ciągu roku w USA nowe pojazdy zdrożały o ponad 10 proc., a używane o ponad 30 proc. (listopad 2021/listopad 2020).

Za wzrost cen w Polsce odpowiadają jednak także czynniki krajowe. Wysoki popyt konsumpcyjny, przy wolniej rosnącej dostępności dóbr (podaży), skłaniać może producentów i sprzedawców do podnoszenia cen.

Za ten wysoki popyt odpowiedzialność przynajmniej w części spada na NBP, który prowadzi politykę stóp procentowych.

Stopy w dół. Trzy razy

Stopy procentowe banku centralnego wpływają na oprocentowanie kredytów i depozytów w bankach komercyjnych, a to z kolei przekłada się na możliwości nabywcze konsumentów.

W uproszczeniu – obniżenie stóp procentowych NBP sprawia, że Polacy mogą zaciągać niżej oprocentowane kredyty, a tym, którzy już je spłacają, maleje wielkość comiesięcznej spłaty (w części odsetkowej). To powoduje, że rośnie popyt na rynku, co może przekładać się na wzrost cen.

W okresie marzec-maj 2020 roku Rada Polityki Pieniężnej NBP przeprowadziła trzykrotną obniżkę stóp procentowych Było to motywowane chęcią wzmocnienia popytu i niedoprowadzenia do załamania gospodarki spowodowanego wybuchem pandemii Covid-19. Podobne działania podjęły liczne banki centralne na świecie.

Pamiętać jednak należy, że Polska w okres pandemii wchodziła z już zdecydowanie za wysoką inflacją (luty 2020 – 4,7 proc., marzec 2020 – 4,6 proc.). Ponadto rekordowo niskie stopy procentowe NBP utrzymywane były aż do października 2021 roku.

Stopy w górę. O wiele za późno

Z uwagi na istotne opóźnienie w przełożeniu się wyższych stóp banku centralnego na wyhamowanie inflacji można uznać, że jesienne decyzje RPP o podwyżce stóp procentowych były spóźnione o kilka miesięcy. Można zrozumieć chęć NBP dbania o koniunkturę gospodarczą w trudnych czasach, jednak zgodnie z artykułem 3.1. Ustawy o Narodowym Banku Polskim jego podstawowym celem jest utrzymanie stabilnego poziomu cen. Przy inflacji na poziomie 7,7 proc. o skutecznej realizacji tego celu mówić nie można.

Pozostaje mieć nadzieję, że podwyżki stóp procentowych z jesieni 2021 roku z czasem doprowadzą do ograniczenia tempa wzrostu cen. Spadkowi inflacji sprzyjałoby także wyhamowanie wzrostów (lub nawet obniżki) cen surowców, energii, kosztów transportu. Istnieje jednak ryzyko, że polscy pracownicy, świadomi rosnących kosztów życia, zażądają podwyżek.

Spełnienie ich oczekiwań płacowych jest tym bardziej prawdopodobne, że bezrobocie jest na bardzo niskim poziomie, co osłabia pozycję negocjacyjną pracodawców. W efekcie wzrosnąć mogą koszty pracy, a więc koszty produkcji, co może zostać przerzucone na ceny dóbr i usług, będąc kolejnym impulsem inflacyjnym.

Dr Jakub Czerniak – od 2004 roku wykładowca akademicki na Wydziale Ekonomicznym UMCS w Lublinie. Adiunkt dydaktyczny w Katedrze Mikroekonomii i Ekonomii Stosowanej UMCS. Zainteresowania naukowe: makroekonomia, polityka innowacyjna, dobrobyt, jakość życia.
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce
MAGAZYN
galeria

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce

Najważniejsze jest odnalezienie swojego miejsca, akceptacja tego miejsca i akceptacja siebie takim, jakim człowiek jest. Porządek z samym sobą. To nas zabezpiecza przed różnymi przeciwnościami losu – ROZMOWA z Markiem Danielkiewiczem, poetą, prozaikiem i malarzem, który 18 maja o godz. 16 będzie miał benefis w Muzeum Ziemi Lubartowskiej

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach
Zamość

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach

W kwietniowych wyborach mandatów nie zdobyli, ale do Rady Miasta Zamość weszli, bo zajęli miejsca zwolnione przez dwójkę nowych wiceprezydentów. Na ostatniej sesji Katarzyna Szargało-Szkałuba i Grzegorz Podgórski złożyli ślubowanie.

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę
Dzień Wschodzi
film

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę

W porannej rozmowie Dzień Wschodzi, gościem jest prof. Joanna Krzowska-Firych, Kierownik Kliniki Leczenia Chorób Zakaźnych Instytutu Medycyny Wsi. To najbardziej wyspecjalizowana w regionie jednostka zajmująca się m.in. boreliozą, czy odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych.

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Ważna wygrana Victorii Łukowa w Majdanie Starym nad Tanwią. Derbowe starcie Pogoni 96 Łaszczówka i Korony Łaszczów na remis

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Bad Boys Zastawie pokonał Orlęta II Radzyń Podlaski 3:2. Prowadzące w tabeli Orlęta Łuków lepsze od Az-Bud Komarówka Podlaska. 14 goli w meczu ŁKS Łazy z Tytanem Wisznice, sześć strzelił Radosław Szustek

Poniedziałek pod znakiem burz

Poniedziałek pod znakiem burz

Synoptycy ostrzegają – dzisiaj może zagrzmieć i popadać. Miejscami wystąpią też silne porywy wiatru. A co z gradem?

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

23-latek stracił panowanie nad pojazdem. Jak na razie nie wiadomo, dlaczego do tego doszło

Marsz Równości ponownie w Lublinie

Marsz Równości ponownie w Lublinie

To już szósty raz, kiedy tęczowa parada przejdzie ulicami Lublina. W tym roku hasłem przewodnim jest „Miłość, a nie wojna”.

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Po bardzo dużym zainteresowaniu wśród lubelskich przedsiębiorców niskooprocentowaną pożyczką w ramach pomocy de minimis Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju wprowadził ją do swojej oferty na stałe. Pożyczki będą oprocentowane bardzo preferencyjnie, od 1,07% w skali roku. Podwyższeniu ulega maksymalna kwota pomocy, ale także pojawią się nowe możliwości dla przedsiębiorców z sektora transportu drogowego. Fundusz już czeka na wnioski.

Punkt wymiany poezji
MAGAZYN

Punkt wymiany poezji

Są grupą miłośników poezji, a ich znakiem rozpoznawczym są rameczki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. W tej chwili jest ich 25. Jedna z nich wisi również w Lublinie przy ulicy Ku Farze. Promują młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas internetowych wieczorków poetyckich. O tym rozmawiamy z Kubą Kozłowskim.

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga
Foto
galeria

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga

Mali Mistrzowie wzięli udział w zawodach biegowych. W niedzielę stadion lekkoatletyczny w Lublinie wypełnił się małymi zawodnikami.

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Szykuje nam się emocjonujący finisz sezonu 23/24. Lewart niespodziewanie przegrał w niedzielę wieczorem ze Stalą Kraśnik 0:2. A to oznacza, że nad drugą w tabeli Janowianką ma już tylko punkt przewagi.

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Derby dla Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina w niedzielny wieczór wygrała w Świdniku z Avią 2:0. A duża w tym zasługa Bartłomieja Korbeckiego

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

W ostatnim meczu sezonu Edach Budowlani Lublin pokonali Juvenię Kraków 20:14. Mimo to nie zagrają o medal. Stało się tak za sprawą wygranej Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem 22:16

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

Padwa Zamość wygrała ostatni mecz fazy zasadniczej i zagra w barażach o Orlen Superligę

W ostatniej kolejce I Ligi Centralnej KPR Padwa Zamość pokonała Budimex Stal Gorzów Wielkopolski 27:26, a AZS AWF Biała Podlaska przegrał z SMS ZPRP I Kielce 31:33

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium