3,5 mln zł za działkę w Kazimierzu!

Na osłodę pozostają ceny w mniej atrakcyjnych innych okolicach, rzędu 25 zł za metr.


Kazimierskich cen nie warto porównywać z lubelskimi. Malowniczy Kazimierz przyciąga inwestorów z całej Polski, i to tych z grubymi portfelami, przy których przeciętny Kowalski nie ma szans. Ale już w miejscowościach położonych na trasie Puławy-Kazimierz, jak Parchatka i Bochotnica, za działkę zapłacimy od 50 do 140 zł za m kw. To sporo, ale ten kierunek jest najmodniejszy wśród mieszkańców Puław.

- Jest to zgodne z planami kierunkującymi zabudowę mieszkaniową, która będzie rozbudowywana właśnie w kierunku południowym - mówi Anna Pawłowska z wydziału budownictwa i planowania przestrzennego w Urzędzie Miasta w Puławach. - Tereny za osiedlem Piaski chcemy przeznaczyć właśnie pod zabudowę jednorodzinną. Ale to kwestia kilku najbliższych lat - dodaje Pawłowska.

W najmodniejszych miejscowościach pod Zamościem, działek do sprzedania jak na lekarstwo.

- W Kalinowicach za metr kwadratowy działki trzeba zapłacić 70 zł. Oczywiście, pod warunkiem, że będzie znajdzie się oferta sprzedaży. Bo na razie zainteresowanych kupnem jest dużo więcej niż sprzedających. - mówi Barbara Wypych z Biura Nieruchomości Wypych w Zamościu.

Skoro nie w Kalinowicach, to gdzie? Popularnością cieszą się także miejscowości Szopinek, Wólka Panieńska, Płoskie i Sitaniec - tam ceny kształtują się na poziomie 30 zł za m kw. Nieco taniej może być w Jarosławcu i Jatutowie.

W Białej Podlaskiej próżno szukać biura nieruchomości.

- Z tego, co wiem, było jedno biuro, ale zakończyło działalność - mówi Stanisław Bryndziuk z wydziału geodezji, katastru i nieruchomości Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej. - Ofert kupna działek budowlanych inwestorzy szukają w prasie, m.in. we wtorkowym Dzienniku Wschodnim.

Ceny działek w mieście kształtują się na poziomie 80-170 zł za m kw., ale w najpopularniejszych miejscowościach położonych przy granicach miasta (jak Rakowiska, Czosnówka, Sławacinek i Grabanów) ceny są niższe - od 25 do 50 zł.

Żółtańce, Pokrówka i Strupin - to supermodne miejscowości położone najbliżej Chełma, gdzie ceny działek są najwyższe, bo sięgają 70 zł za m kw. Taniej będzie w Okrzowie (25-40 zł za m kw.) i Janowie I (25-35 zł za m kw.).

- Zainteresowanie kupnem działek budowlanych jest, ale o boomie mowy być nie może - mówi Ireneusz Rolewicz z Biura Obsługi Prawnej "VETO” Nieruchomości w Chełmie. - Ceny sprzedaży są bardzo wygórowane, dlatego kupujących nie ma aż tak wielu.

Mieszkańcy Chełma, wyprowadzając się pod miasto, cenią sobie ciszę i otoczenie zieleni. Ale zwracają uwagę na wszystkie atuty i wady działek.

- W Janowie III są pięknie położone działki w cenie 20 zł za m.kw. Ale kupujących brak. Bo kilometr dalej jest chlewnia - dodaje Rolewicz.

• Kazimierzówka 27300 m kw. - 1 092 000 zł;
• Kalinówka 2500 m kw. - 150 000 zł;
• Dominów 6000 m kw. - 153 000 zł.
• Płouszowice Kolonia 1800 m kw.- 117 000 zł;
• Kolonia Dębówka 1600 m kw.- 200 000 zł;
• Dąbrowica 2020 m kw.- 141 400 zł;
• Panieńszczyzna 2300 m kw. - 115 000 zł.
(więcej przykładów podaliśmy przed tygodniem)

Ekspert wyjaśnia
Ireneusz Rolewicz
Biuro Obsługi Prawnej „VETO” Nieruchomości w Chełmie

Umowa przedwstępna, potwierdzona notarialnie, daje zarówno sprzedającemu jak i kupującemu gwarancję, że transakcja dojdzie do skutku. W takim przypadku akt notarialny ma moc wyroku sądowego. Jeżeli sprzedający wycofa się z umowy, kupujący będzie mógł domagać się w sądzie przeniesienia własności – wedle zapisów w umowie przedwstępnej, tj. za daną cenę i w określonym, terminie. Taka sama zasada obowiązuje, gdy kupujący będzie chciał zerwać umowę – sąd zobowiąże go do dotrzymania wcześniejszych ustaleń.

Z takich procedur nie mogą skorzystać osoby, które podpiszą umowę przedwstępną w formie umowy cywilno-prawnej.

Podpisanie umowy przedwstępnej nie podnosi kosztów notarialnych. Za umowę przedwstępną notariusz pobiera połowę taksy, a przy podpisaniu właściwego aktu przeniesienia własności kolejne pięćdziesiąt procent.
(mms)