Fiolet stymuluje intelekt, czerwień pobudza (i to nie tylko apetyt), zieleń relaksuje. Właściwy dobór kolorów w Twoim domu sprawi, że będziesz czuł się komfortowo.
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kolor jest ważny. Niezależnie od stylu, w którym urządzisz swoje mieszkanie. Najważniejsze są Twoje upodobania. Jeżeli lubisz minimalizm, zarówno dotyczący barw, jak i sprzętów, nie musisz malować ścian na czerwono. Ale jeśli dobrze czujesz się w tęczy, postaw na kontrasty. Postaraj się jednak postępować według pewnych reguł - zaoszczędzisz sobie wielokrotnego przemalowywania ścian...
Przedpokój zaprasza
Barwy, które zastosujesz w przedpokoju, zadecydują, czy osoby przekraczające próg Twojego mieszkania będą chciały... wejść dalej, czy raczej uciec. Powinien być stonowany, zapraszać do środka. Biel bywa zbyt sterylna, ale do dyspozycji masz całą gamę barw off white, czyli - w dowolnym tłumaczeniu - rozbielonych. To może być jasny beż, odcień piasku, bardzo jasna żółć itp. Wśród barw mocniejszych szczególnie godne polecenia są ciepłe odcienie żółci i zieleni oraz pomarańcz. Wzory nie powinny być zbyt krzykliwe i kontrastowe, ale możesz zaakcentować np. wnękę, kolumnę, ścianę o ciekawym kształcie malując ją na intensywniejszy kolor lub stosując wzorzystą tapetę.
Pokój dzienny ma wiele funkcji
Wiele zależy od wielkości pokoju dziennego - im mniejszy, tym jaśniejsze odcienie należy zastosować. Warto zaufać własnym upodobaniom, sprawdzą się tu bowiem zarówno odcienie ciepłe, np. pomarańcze, beże oraz brązy, jak i chłodniejsze błękity.
Jeżeli pokój jest większy i ma spełniać jednocześnie wiele funkcji, możemy podzielić wnętrze kolorem. Podstawowa zasada mówi o malowaniu ścian na dwa odcienie tej samej barwy.
Jeżeli pokój ma kształt prostokąta, na ciemniejszy kolor malujemy zawsze ścianę krótszą.
Można również połączyć odcienie różnych kolorów, np. część przeznaczoną do relaksu pomalować na odcień piaskowy, a część jadalną na ciepły pomarańczowy.
Sypialnia relaksuje
Tu jest jeden zwycięzca - błękit. Ten kolor obniża ciśnienie krwi, a połączony z naturalnymi odcieniami drewna daje wrażenie ciepłej, przyjaznej elegancji. Pamiętajmy jednak, że odcień błękitu nie powinien być zbyt intensywny - ostra ultramaryna, zamiast relaksu i nastroju sprzyjającemu spokojnym snom, zagwarantuje nam... superpobudzenie.
Godne polecenia są także ciepłe odcienie morelowe, które dają wrażenie bezpieczeństwa i przytulności oraz relaksująca jasna zieleń.
Jadalnia i kuchnia stymulują trawienie
Żółty, pomarańczowy, czerwony - to kolory godne polecenia. Dlaczego? To barwy naturalnych przypraw, takich jak kurkuma, szafran, curry, papryka. Dodają uroku kuchni i jadalni, podobnie jak przyprawy dodają potrawom smaku. Poza tym, stymulują trawienie, dlatego tak często są wykorzystywane w restauracjach. Pamiętaj jednak, że stosując intensywne kolory ścian, musisz być oszczędny w doborze zarówno mebli, sprzętów, jak i dodatków. Postaw na proste kształty, ogranicz dodatkowe kolory.
Jeżeli nie lubisz przesady, ale stać Cię na odrobinę ekstrawagancji, połącz bezpieczne odcienie off white z ciemną czerwienią lub ostrym pomarańczem, malując np. jedną ze ścian lub stosując barwne kafle. Efekt murowany.
Pokój dziecka się zmienia
Małym dzieciom urządzamy pokoje w odcieniach pastelowych. I wcale nie musi to być róż dla dziewczynki oraz błękit dla chłopca. Tworzymy po prostu przyjazne, neutralne wnętrze, w którym maluch ma robić to, czego najbardziej potrzebuje - spać.
Potem pojawiają się ostre odcienie w postaci kolorowych zabawek i sprzętów. Dlatego ściany warto pozostawić w odcieniu neutralnym.
Dzieci w wieku szkolnym potrzebują miejsca do nauki - sprawdzi się fiolet, stymulujący rozwój, uspokajająca zieleń i wyciszający błękit.
Starszemu dziecku warto pozwolić na wybór koloru ścian - ulubione barwy odzwierciedlają bowiem jego potrzeby emocjonalne.
Łazienka zachęca do relaksu
Według feng shui idealne są odcienie wody, czyli błękit, turkus, odcień morski. Takie barwy wprowadzają wrażenie czystości, spokoju, relaksu. Ale podobny efekt uzyskasz stosując najmodniejsze ostatnio połączenie odcieni piasku i drewna -również są naturalne i wprowadzają porządek oraz łagodny nastrój. Unikaj totalnej bieli, bowiem sprawia ona, że łazienka wydaje się zimna. Z kolei zbyt ciemne barwy wprowadzają mroczny nastrój i dodatkowo zmniejszają wnętrze.