Część rodaków pracujących poza krajem planuje powrót. Często wiąże się to również z zakupem nieruchomości w Polsce. W tym celu w wielu przypadkach jedyną opcją jest skorzystanie z kredytu hipotecznego. Można to zrobić, ale nie jest to takie proste, jak kiedyś.
Aby wyjaśnić zmiany, warto cofnąć się do roku 2014. Wtedy właśnie Komisja Nadzoru Finansowego zaktualizowała zasady udzielania kredytów hipotecznych w Polsce. Jedną z wielu zmian był zapis, iż bank powinien udzielać kredytów hipotecznych klientom tylko w walucie, w jakiej uzyskują dochód. Zapis ten docelowo miał chronić klientów przed zaciąganiem kredytów w walutach obcych, które w wyniku różnic kursowych mogły nadmiernie ich obciążać.
– Jednak w przypadku emigranta chcącego kupić nieruchomość w Polsce, kredyt musi być wypłacony w walucie, w której aktualnie zarabia – zastrzega Kamil Biernat, ekspert Open Finance.
Kredyt walutowy
Oferta kredytów walutowych w Polsce nie jest zbyt wielka. Obecnie, banki udzielające kredytów walutowych możemy policzyć na palcach jednej ręki. W najlepszej sytuacji są klienci zarabiający w Euro, ponieważ tych ofert jest najwięcej. W gorszej sytuacji są klienci starający się o kredyt we frankach, funtach czy dolarach.
– Dla tych klientów ofertę kredytu mają jedynie trzy czy cztery banki. Dla klientów zarabiających w koronie norweskiej i koronie szwedzkiej będzie to już tylko jeden bank – wylicza Biernat. – Klienci zarabiający w walutach innych niż wyżej wymienione kredytu hipotecznego niestety nie otrzymają.
Uboga oferta banków to nie jedyny problem Polaków mieszkających za granicą, ponieważ wymagania stawiane dla nich przez banki są wyższe niż przy kredytach w złotówce. Osoba starająca się o taki kredyt musi odpowiednio dużo zarabiać, jak i wnieść większy wkład własny. To nie jest jedyna różnica – kredyt w walucie obcej wiąże się też z większym opłatami. W szczególności dotyczy to marży, ale również opłat za ewentualne przewalutowanie.
Przyznawanie kredytu w walucie
Banki udzielające takiego kredytu zwracają uwagę na wiele czynników, jednak podstawowymi są takie parametry jak stabilność zatrudnienia, historia kredytowa i wysokość wniesionego wkładu własnego.
– Pamiętajmy jednak, że sytuacja każdego klienta jest inna. W przypadku, gdy do kredytu przystępuje małżeństwo, w którym mąż zarabia w walucie obcej, a żona w złotówce, wtedy kredyt zostanie udzielony w walucie, w której dochody są wyższe – wyjaśnia Biernat. – Ponadto zdolność kredytowa będzie wyliczana wyłącznie na podstawie dochodów z tej jednej waluty.
Druga sytuacja dotyczy klienta, uzyskującego dochód z kilku źródeł, w różnych walutach. W tym przypadku kredyt zostanie udzielony w walucie, w której dochód jest najwyższy i oczywiście tylko on będzie brany pod uwagę przy wyliczaniu zdolności kredytowej.
Możliwości uzyskania kredytu hipotecznego jest wiele. Osoba, która otrzymuje stałe dochody – zarówno w polskich złotówkach, jak i zagranicznych walutach – może ubiegać się o kredyt hipoteczny.
Źródło: Open Finance