Wystawców mniej, zwiedzających dużo, satysfakcja średnia.
Na targach pokazało się ok. 130 wystawców, przede wszystkim oferenci technologii i materiałów budowlanych, deweloperzy, wydawcy pism branżowych, banki oraz PGNiG. Branża inwestycyjna, wbrew zapewnieniom organizatorów, zdominowała nową ideę targów - Aranżacje 2008. Stoiska, które pomogłyby urządzić dom, mieszkanie, były nieliczne.
- Nie wiadomo, dla kogo jest ta impreza i co tu można załatwić? - kwitował jeden z wystawców. - Wiosenne targi budownictwa są świetne, brakuje miejsca nawet na zewnątrz. A teraz są, bo… Bo widocznie tak jest w kalendarzu organizatora.
Mikser za 1500 zł? Koń by się uśmiał
Największa liczba zwiedzających pojawiła się w niedzielę. Po lustracji stoisk i zbieraniu ulotek najwięcej osób zatrzymywały pokazy. Tu sprzedawano cudowny kamień, który wszystko czyści, tam dymiły patelnie z tytanu.
Do momentu podania ceny (1500 zł) wielkim zainteresowaniem cieszyła się demonstracja szwajcarskiego miksera.
Prestidigitatorskie zdolności sprzedawcy maści końskich też zatrzymywały klientów.
Porady nie od parady
Najlepszym i najładniejszym sektorem targów był sektor porad. Cztery porządnie zaaranżowane, otwarte na przybysza przestrzenie, zapraszały do skorzystania z porad architekta wnętrz, speców od podłóg, łazienek itp. Chętnych nie brakło, zabrakło czasu dla wszystkich.
Ofert meblarstwa prawie nie było widać, poza wystawnym Komfortem, gdzie też można się było poradzić w doborze szaf czy stołów do domu.
Jestem spłukany - kupiłem wannę…
Wszystkich zatrzymywała ozonowa wanna i oszklona sauna dystrybutora z Kraśnika.
Wanna dwuosobowa do ogrodu, z zamkniętym obiegiem wody, z masażem, światłem - przyjemność na jesień i zimę (!) w cenie średniego samochodu. Za tyleż piękna sauna na wysoki połysk.
Do foteli masujących kręgosłup i nogi ustawiały się kolejki. Nie do zakupu, ale po masaż. Hitem, pokazanym na targach, była niemiecka elegancja za 5 tys. zł.
EKO PLUS na plus
Najskuteczniejsze stoisko targowe mieściło się przed halą w zielonym namiocie, gdzie ulokował się biłgorajski dystrybutor ekologicznych kotłów co EKO PLUS, mercedesów w tej branży. Obsługa nie mogła nadążyć z demonstracją (przywieźli 4 piece), objaśnianiem i rozmowami. Handel szedł.
Największą imprezą rozrywkową targów był konkurs glazurników, którzy przez dwa dni w pocie czoła układali zadany wzór. Organizatorzy - Polskie Zrzeszenie Płytkarzy - dziwili się tylko, dlaczego laur za konkurs przyznano… MTL.
Dobry kierunek
Kierunek, jaki przyjęły Międzynarodowe Targi Lubelskie w Aranżacjach 2008: coś dla ludzi, nie tyko dla inwestorów i firm, bardzo się chwali. To trudniejsze, mniej opłacalne dla MTL, ale potrzebne. Warto się wysilić, choć konkurencja nie śpi.
Gala zaprasza na 11-12 bm. na giełdę z poradnictwem projektantów.