Takiego wysypu nowych ofert kredytów hipotecznych, jak w lutym i pierwszych dniach marca, nie było od jesieni 2008 r.
Dziś, na szczęście dla klientów, sytuacja jest odwrotna, choć są wyjątki.
Efektem aktywności banków jest coraz większa otwartość w pożyczaniu w euro i złotych. Rywalizacja nabiera tempa i kolorów. Liderzy rankingu z jednego miesiąca w następnym lądują w drugiej piątce.
Choć jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że banki nie będą aż tak mocno obniżały oprocentowania i bardziej skupią się na rywalizowaniu dodatkowymi warunkami, jak koszty ubezpieczeń i obniżki prowizji, to teraz nie ma już wątpliwości, że mamy do czynienia z wojną kredytową na całego.
Ruszyła ostra licytacja w myśl zasady – kto „zawoła” dziś mniej, i tak dostanie więcej niż konkurenci, którzy będą chcieli go przebić.
Najlepszym dowodem na tego typu działanie jest marcowa oferta BRE Banku, do którego należą mBank i MultiBank. W obu bankach bez względu na LTV klient otrzyma 2,5 proc. marży dla kredytu w euro i 2 proc. dla kredytu w złotych.
Z drugiej strony jednak banki coraz większy nacisk kładą na przywiązanie klienta hipotecznego na lata również poprzez konto i inne usługi.
Banki dalej podwyższają LTV (Raiffeisen Bank do 100 proc. LTV w euro i złotych, Getin Noble Bank do 99 proc. LTV w euro, BZ WBK do 100 proc. w złotych), choć Polbank EFG akurat wykonał ruch w drugą stronę.
Kolejni gracze – Millennium i BNP Paribas Fortis – wchodzą w kredyty z Rodziny na Swoim, co sprawiło, że ofertę tę ma już 19 instytucji, a BNP Paribas od razu stał się liderem zestawienia.
Jednocześnie banki coraz bardziej obudowują ofertę kredytów hipotecznych dodatkowymi warunkami. Bank Pocztowy dołożył do swoich kredytów pakiet ubezpieczeń, a Alior program inwestycyjny.
Źródło: Gold Finance