d Wiosna wreszcie zaczęła zaglądać do naszych ogrodów. Wiadomo, że od tego, ile zrobimy teraz, zależy , jak prezentował się będzie nasz ogród do pierwszych jesiennych słot.
Zwykle większość prac możemy przeprowadzić, gdy ziemia rozmarznie na tyle, że umożliwi wegetację roślin.
Przyjemny szum liści
Wiosna to najlepsza pora na sadzenie drzew liściastych. Sadzimy je jak najwcześniej, aby dobrze się ukorzeniły i nie uschły w upalne dni. W marcu powinniśmy częściowo zdjąć zimowe okrycia z krzewów. Należy robić to stopniowo: najpierw usuwamy jedną warstwę i rozluźniamy pozostałe. Rośliny odkrywamy, gdy już dobrze się ociepli, zawsze podczas pochmurnej, deszczowej pogody. Krzewy wrażliwe na silniejsze przymrozki (np. hortensje) odsłaniamy dopiero pod koniec kwietnia. W razie ich nadejścia, rośliny dobrze jest osłonić włókniną.
Wczesna wiosna to także dobry okres na cięcie drzew i krzewów. Aby w pełni uwypuklić walory dekoracyjne, większość drzew i krzewów liściastych należy regularnie ciąć. Niektóre gatunki krzewów wymagają tylko tzw. cięcia minimalnego, które nadaje roślinie harmonijny kształt. Do tej grupy zalicza się, m.in. wawrzynki, kalinę koralową czy leszczynowiec. Te, które tworzą kwiaty na pędach zeszłorocznych, zawiązują paki kwiatowe już na jesieni, dlatego ich cięcie powinno być oszczędne. Należą do nich lilaki (bzy), czy wczesne tawuły. Gatunkiem, który wymaga natomiast silnego wiosennego cięcia jest np. omżyn. Po cięciu rany koniecznie zabezpieczamy odpowiednią maścią.
Iglaste i wrzosowate
Wczesna wiosna to także właściwie jedyny czas, kiedy możemy ciąć żywopłot z roślin iglastych. Robimy to przed rozwinięciem się pąków. Kształtując żywopłot, nadajemy mu zarys trapezu. Patrząc z boku, górna część powinna być znacznie węższa niż dolna. Do dolnych gałęzi dostaje się wówczas więcej słońca, a żywopłot nie ogałaca się u dołu.
Na przedwiośniu, gdy rozmarznie ziemia powinniśmy podlewać rośliny iglaste. Zaczynają one rosnąć bardzo wcześnie, wobec tego powinny mieć wilgotne podłoże.
Oplotą wszystko
Wiosna tniemy także pnącza. U roślin tych cięcie jest niezbędnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Puszczone wolno nie tylko mogą zagłuszyć inne rośliny, ale przede wszystkim nie będą rosły zdrowo, a nawet mogą nie zakwitnąć. Pnącza kwitnące na tegorocznych pędach tniemy wczesną wiosną, natomiast te, które zakwitną na zeszłorocznych nie powinny być wyraźnie cięte przed kwitnieniem.
Królowa kwiatów
Początek wiosny to dla róż najgorszy okres. Jeśli zostały zbyt ciepło przykryte, to zaparują. Jeśli zaś zostały osłonięte słabiej – wówczas mogą przemarznąć, szczególnie podczas zimnych nocy. Atakuje je także choroba zwana rakiem róży.
Podczas słonecznych, ciepłych dni należy je lekko odkryć i wzruszyć kopczyki okrywające dolne części pędów umożliwiając cyrkulację powietrza. Dobrze jest także wyplenić chwasty w ich otoczeniu, a ziemię wyściółkować. Nowo posadzone róże przycinamy bardzo mocno, pozostawiając kilka pąków na pędzie.
Róż nie można ciąć, gdy w nocy są przymrozki. Podczas zabiegu temperatura nie powinna być niższa niż 5 st. C.
Byliny
Następujące po sobie odwilże i mrozy to najgroźniejszy okres także dla bylin ogrodowych. Gdy jest ciepło należy rośliny odkrywać, aby się nie przegrzały, ale osłaniać przy nawrocie zimna. Kiedy na dobre się ociepli, możemy zasilać nawozami rośliny cebulowe. Aby preparaty dobrze wymieszały się z ziemią po zabiegu spulchniamy ją wokół roślin. Kwiecień jest najlepszą porą na przesadzanie i zakup większości bylin.
Byliny o nagich korzeniach sadzimy natychmiast po kupieniu, natomiast rośliny w pojemnikach mogą nieco poczekać. Pod koniec kwietnia przygotowujemy kłącza i cebule roślin, które zimowały w piwnicy. Cebule i bulwy zaprawiamy w specjalnych środkach grzybobójczych lub – w ostateczności zanurzamy je na 15 – 20 min. w 1,5 – procentowym roztworze Kaptanu. Roztwór powinien mieć temperaturę 15–20 st. C.
Rośliny jednoroczne
W marcu do gruntu możemy wysiewać groszek pachnący, maki czy smagliczki. Warto zapamiętać, że rośliny jednoroczne powinno się wysiewać do gruntu na raty w odstępach 10–15 dniowych, aby później dłużej cieszyć się kwitnącymi rabatami. Dzięki temu nie pojawią się na nich puste miejsca, a ogród pozostanie kolorowy. (ELLE)