Dziś o godz. 10 zostanie wznowione pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. W jego trakcie posłowie będą głosować nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Sejmowa wydarzenia relacjonujemy na żywo.
19:00
Marszałek Szymon Hołownia zakończył punkt obrad dotyczący wyboru premiera.
18:55
- 15 października to był dzień wielkiej nadziei. Tym, którzy nam zaufali, dokonali historycznej zmiany, bardzo dziękuję – mówi nowowybrany premier. Dziękując swojej rodzinie, przywołuje historie swoich dziadków, nawiązując do przywoływanej przez polityków PiS narracji o „dziadku w Wehrmahcie”.
Obecni na sali posłowie zaintonowali Mazurka Dąbrowskiego. Po odśpiewaniu hymnu na mównicę wszedł Jarosław Kaczyński. Pytany o to, w jakim trybie, odparł: - Jest taki tryb, jak ktoś kogoś obraża.
Następnie szef PiS wykrzyczał w kierunku Tuska: - Ja nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno. Pan jest niemieckim agentem.
18:48
Jako ostatni w imieniu swojej formacji głos zabrał Paweł Kukiz. Po jego wystąpieniu przeprowadzono głosowanie. Sejm poparł kandydaturę Donalda Tuska na premiera. "Za" głosowało 248 poslów, przy 201 głosach "przeciw". Nikt się nie wstrzymał.
18:30
- Szczęść Boże i ratuj się kto może, gdy czcigodna izba zabiera się do leczenia dżumy cholerą - zaczyna w swoim stylu Grzegorz Braun z Konfederacji. I wyraża radość z zakończenia rządów PiS, ale daje do zrozumienia, że nie poprze nowego rządu. Przypomina przy tym, że w przeszłości Donald Tusk powołał na swojego doradcę Mateusza Morawieckiego.
18:20
- Nie będę opowiadał o historii Donalda Tuska, bo jej nie znam. Ale powiem jedno. Opozycja wygrała wybory, ale nie wygrała ich na Węgrzech czy w Turcji. Wygrała je w Polsce, bo wszyscy się baliśmy trzeciej kadencji waszych rządów - mówi Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy. - W trakcie kampanii wyborczej pierwszy raz zobaczyłem Donalda Tuska, który jest do bólu szczerym zdeterminowany. Tej determinacji i pracowitości Polsce życzę i Donald Tusk jest człowiekiem, który Polsce to da - dodaje.
18:14
- Chcę podziękować także tym, którzy na nas nie zagłosowali, głosowali na Prawo i Sprawiedliwość czy Konfederację. Rząd Donalda Tuska będzie rządem wszystkich Polaków – mówi prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dlaczego Donald Tusk? Bo tak zdecydowali Polacy, bo jest liderem największej partii tworzącej koalicję. Po drugie, spośród nas ma największe doświadczenie. Mogliście go obrażać, występować przeciwko niemu i nasyłać na niego te wszystkie hieny. Wykazał się odwagę, wbrew temu, co powtarzaliście. Porzucił bardzo intratne stanowisko i powrócił. Nie na intratną funkcję. Wrócił, by walczyć o to, żeby sprawiedliwość zwyciężyła – argumentuje szef ludowców.
Kosiniak-Kamysz przypomina, że na sejmowej sali jest dziś obecny Lech Wałęsa. Byly prezydent otrzymuje gromie brawa.
18:00
- Po tygodniach niesprawiedliwej uzurpacji wykonujemy kolejny krok. Rozpoczynamy procedurę powołania rządu szerokiej większości – mówi Mirosław Suchoń z Polski 2050. I dodaje: - Naszą rolą będzie dopilnowanie, by ten rząd stał się rządem prawdziwej zmiany.
Kontynuuje jego klubowa koleżanka Barbara Oliwiecka. – Wlaliście nienawiść w serca ludzi i za to już ponieśliście odpowiedzialność – mówi.
17:47
Koalicję Obywatelską na mównicy reprezentuje Bartłomiej Sienkiewicz. Poseł przypomina życiorys Tuska, włącznie z działalnością opozycyjną z czasów PRL.
17:35
W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości głos zabiera Mariusz Blaszczak, który przypomina, że to PiS wygrało wybory i prosi swoich klubowych kolegów o brawa dla wyborców.
- Jeśli Sejm wskaże Donalda Tuska na prezesa Rady Ministrów i jutro będziemy słuchać jego expose, będziemy mieli deja vu. To wszystko już było. Donald Tusk stawał już na tej mównicy i obiecywał, że zadba o dobrobyt Polski i wiemy, jak to się skończyło. Ucieczką do Brukseli po wysoką emeryturę – mówi Błaszczak.
17:22
- A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój - cytatem z przeboju Budki Suflera "Jest taki samotny dom" zaczyna wystąpienie w imieniu wnisokodawców Borys Budka. I informuje, że pod kandydaturą Tuska podpisało się 248 posłów.
- Ale to jest wniopsek ponad 11 milionów Polek i Polaków, którzy 15 października wybrali prawdziwie dobrą zmianę po tym, co Polskę spotkało przez ostatnie osiem lat - mówi Budka.
17:18
Obrady zostają wznowione. Marszałek Hołownia informuje o złożeniu jako kandydata na premiera Donalda Tuska, na co część sejmowej sali zareagowała brawami.
- W związku z tym podjąłem decyzję o rozszerzenie porządku dziennego o rozpatrzenie tej sprawy - mówi Hołownia.
Teraz czas na oświadczenia klubów i kół poselskich.
16:18
Znamy wyniki głosowania. „Za” było 190 osób, 266 opowiedziało się „przeciw”. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Rząd Mateusza Morawieckiego nie otrzymał wotum zaufania.
- Inicjatywa wskazania premiera i Rady Ministrów przechodzi teraz w ręce Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej - zapowiedział marszałek Szymon Hołownia. Ogłosił także przerwę w obradach do godz. 17:15.
16:15
- Dziękuję wam wszyscy rodacy, którzy głosowaliście na PiS, bo wierzę, że ta misja będzie mogła być realizowana w przyszłości - tymi słwoami Mateusz Morawiecki zakończył trwające godzinę wystąpienie. Trwa głosowanie.
Wywiad Dziennika z posłanką Martą Wcisło
Wywiad Dziennika z posłem Michałem Krawczykiem
15:17
Koniec dyskusji. Za chwilę ponownie głos zabierze Mateusz Morawiecki, który ma udzielić odpowiedzi na pytania stawiane mu przez ponad setkę posłów.
15:05
Miejsce na sejmowej mównicy zajmuje były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Pyta o wymienianą kilkukrotnie w trakcie dzisiejszego posiedzenia kwotę 15 mld zł. - To inwestycje w oświatę za rządów PiS. Czy to prawda, że to pięć razy więcej w czasach rządów PO i PSL? – pyta premiera, samemu odpowiadając na to pytanie: - To były trzy miliardy.
Dopytuje także o to, czy prawdą jest, że Morawiecki w ciągu 10 minut podjął decyzję o przekazaniu kwoty ponad 1 mld zł na realizowany w polskich szkołąch projekt Laboratoria Przyszłości. - Proszę o odpowiedź na to pytanie, bo takie kłamliwe tezy przedstawiała tu kandydatka na ministra edukacji – kończy Czarnek, nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi Barbary Nowackiej.
15:00
Głos zabiera kolejny poseł PiS z naszego regionu, Dariusz Stefaniuk. - Dzisiaj obserwujemy lincz nad rządem premiera Mateusza Morawieckiego. Wychodzą kolejni posłowie opozycji, rzucając inwektywy i oskarżenia. Z naszej strony wyszli Mateusz Morawiecki i prezes Jarosław Kaczyński i nikogo nie atakowali ad personam, proponując dialog. Wy ten dialog odrzucacie – mówił Stefaniuk. I zadał pytanie adresowane bezpośrednio do premiera: - Czy zamierza pan odtajnić dokumenty świadczące o współpracy rządu Donalda Tuska z Władimirem Putinem i Rosją?
14:50
W trakcie przedłużającej się dyskusji głos zabiera jeden z posłów PiS z województwa lubelskiego, Sylwester Tułajew. - Chciałbym podkreślić gigantyczne osiągnięcia rządu PiS w zakresie szeroko pojętej cyfryzacji – mówi polityk z Lublina. I wymienia wprowadzenie elektronicznej warstwy dowodu osobistego, e-skierowań i e-recept czy wzrost popularności tzw. profilu zaufanego. – W 2015 roku korzystało z niego niewiele ponad 400 tysięcy Polaków. Dziś to już ponad 17 mln osób – wylicza Tułajew.
Wiadomo, że w związku z trwającą debatą zaplanowane na godz. 15 głosowanie w sprawie wotum zaufania opóźni się. Po wyczerpaniu listy mówców głos ma jeszcze zabrać premier Morawiecki.
Wywiad Dziennika z posłem Janem Kanthakiem
12:55
Rozpoczyna się dyskusja. Chęć zabrania głosu wyraziło 107 posłów, głównie z PiS, a także z Kukiz'15 i Konfederacji. Każdy na swoje wystąpienie ma minutę.
12:50
- Rząd premiera Morawieckiego był trudny we współpracy. Wielokrotnie słyszeliśmy o tłustych kotach. Ale to co zrobiliśmy i obietnice zawarte w programie zasługują na poparcie - mówi Jarosław Sachajko. W swoim wystąpieniu krytykuje głównie polityków Suwerennej Polski. Konczy jednak stwierdzeniem, że rząd PiS zasługuje na poparcie.
Wywiad Dziennika z posłem Krzysztofem Hetmanem
12:45
Głos należy się jeszcze przedstawicielowi koła poselskiego Kikiz'15, którego członkowie w październikowych wyborach startowali z list PiS. Przemówienie wygłosi poseł z Zamościa Jarosław Sachajko.
12:35
- Czas waszych rządów to czas egipskich plag dla polskiej gospodarki - mówi Sławomir Mentzen z Konfederacji. Rządowi PiS zarzuca m.in. podnoszenie podatków czy brak rozpoczęcia takich inwestycji, jak Centralny Port Komunikacyjny czy elektrownia jądrowa.
12:23
Miejsce na mównicy zajmuje Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy. – Powiedział pan, że dobro Polski stawiacie na pierwszym miejscu. Ale wasze działania pokazują, że na pierwszym miejscu stawiacie dobro swojej partii – mówi, zwracając się bezpośrednio do premiera. I dodaje: - Osiem lat rządów PiS to próba likwidacji niezależnych mediów, najwyższa inflacja od 30 lat, konflikt z Unią Europejską, tysiąc dni bez pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, upolitycznione służby specjalne i policja, która zamiast po stronie obywatela, stawała naprzeciw obywatela.
12:12
Jako kolejny przemawia Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Wykluczenia, nienawiść i kłamstwa to trzy cechy, które charakteryzowały pańskie rządy – mówi. I kontynuuje: Nie ma pan za grosz wiarygodności. 15 października Polacy powiedzieli dość.
- Jedyne, co przez ostatnie lata byliście w stanie zaoferować polskim przed, to podwyżki ZUS – mówi Paszyk.
- Oskarżam pana premiera z tego miejsca. Zdewastowaliście polskie samorządy. Ich realne dochody w trakcie trwania pana rządów drastycznie spadły w dół. Dziś w kasach samorządów nie ma praktycznie środków na podejmowanie własnych inicjatyw – wylicza poseł PSL.
12:05
- Leszek Miller dawno temu powiedział, ze mężczyznę poznaje się po tym, jak zaczyna, a nie jak kończy – zaczyna Michał Kobosko z Polski 2050, lecz przerywa mu wciąż panujący na sali gwar. Kiedy już może kontynuować, polityk zwraca się bezpośrednio do premiera Morawieckiego: - Żegnanie się z Polską potrafił pan rozciągnąć aż na dwa miesiące, wikłając w to zarówno swoich współpracowników, jak i całą demokratyczną Polskę – mówi Kobosko. Swoje wystąpienie kończy przed czasem informując, że jego formacja nie udzieli obecnemu rządowi wotum zaufania.
Pozostały dla Polski 2050 czas wykorzystuje poseł Ryszard Petru. – Przez osiem lat zapomnieliście o ludziach najbiedniejszych, bo to ich dotknęła inflacja i wysokie ceny energii – mówi. Prawu i Sprawiedliwości zarzuca doprowadzenie do demograficznej zapaści, ale też upolitycznienie wcześniej apolitycznych instytucji czy wyprowadzenie setek miliardów złotych poza kontrolę budżetów. – Ci, którzy łamali prawo, musza stanąć przed Trybunałem Stanu – grzmi Petru.
12:00
Przed wystąpieniem przedstawiciela Polski 2050 głos próbuje zabrać Antoni Macierewicz z PiS. Marszałek Hołownia prosi go o opuszczenie mównicy.
11:50
- To, co widzieliście, to przeszłość. A my was witamy w dobie przyszłości - zaczyna wystąpienie w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka, zwracając się do obecnych na sali parlamentarzystów.
- Polacy zapamiętają was przez gigantyczną inflację, która doprowadziła do biedy, do upadku wielu firm, a pan mówi o dobrej polityce socjalnej – mówi Nowacka. I krytykuje Morawieckiego m.in. za zapowiedź wprowadzenia „pakietu demokratycznego”.
- Demokracja panie premierze jest wtedy, kiedy się szanuje drugiego człowieka. A nie nazywa go gorszym sortem – mówi posłanka, zbliżając się do końca. Przypomina wydarzenia z 2010 roku, po katastrofie smoleńskiej. - Milczcie, bo o śmierci mówię – zwraca się do zakłócających jej wystąpienie posłów PiS
- Szczęśliwej Polski, już czas! - kończy swoje przemówienie Nowacka.
11:40
- To wystąpienie można określić jako apel do całej klasy politycznej by próbowała znaleźć drogę do bezpiecznej i dobrze rozwijającej się Polski w nowych okolicznościach, realiach dzisiejszego świata. Można powiedzieć, że są dwa rodzaje polityki. Pierwszy z nich to najprostszy sprowadza się do podejmowania współpracy, ulegania niektórym grupom wewnętrznym i zewnętrznym. Podejmowaniu relacji jednostronnych, czasem dwustronnych. Jest drugi sposób. Trudniejszy. Odwołujący się do wartości, których centrum jest wspólnota narodowa, która w pełni uznaje wolność jednostki, wolność wyboru we wszystkich dziedzinach, ale też wolność wyboru władzy - mówi prezes PiS. I dodaje, że w latach 1989-2015 prowadzono politykę pierwszym z tych sposobów. Po 2015 roku przez jego ugrupowanie została wprowadzona polityka drugiego rodzaju. – Polityka, która wywodzi się z wartości – kontynuuje Kaczyński. Czas swojego wystąpienia wydłuża o trzy minuty.
11:25
Marszałek Szymon Hołownia ogłasza kilkuminutową przerwę przed wystąpieniami przedstawicieli klubów i kół poselskich.
11:20
- Polska będzie taka, jacy będą Polacy. Ale i my będziemy tacy, jaka będzie nasza ojczyna. Jeśli my będziemy ambitni, to i taka będzie Polska. Jeśli Polska będzie wolnym i bezpiecznym krajem, to i my będziemy się tym cieszyć - mówi Morawiecki. I sugeruje, że bliża się do podsumowania.
- Musimy zakończyć wojnę polsko-polską. Wzywam do tego wszystkich, także siebie. Skończmy z tą wojną, szykujmy dialog. Tylko odrzucając tak skrajny konflikt możemy przetrzeć ścieżki rozwoju - mówi Morawiecki, kończąc swoje expose. Obecni na sali posłowie Zjednoczonej Prawicy żegnają go oklasakami i okrzykami "Mateusz, Mateusz!".
11.05
„Ambitna polityka srebrnego wieku” – tak Mateusz Morawiecki mówi o propozycjach dla seniorów. Zarzuca, że poprzednicy PiS nie dbali o tę grupę. Wymienia wprowadzone przez jego rząd 13. i 14. emerytury czy obniżenie wieku emerytalnego. Zapowiada też wprowadzenie emerytur stażowych i ulgi podatkowej dla firm zatrudniających określoną liczbę seniorów. - Państwo powinno zachęcać do aktywności zawodowej, a nie zmuszać, podnosząc wiek emerytalny – tłumaczy.
10.55
Premier przyznaje, że choć jego rząd zrobił dużo dla polskich rodzin, to nie udało się osiągnąć spodziewanego sukcesu demograficznego. – Demografia to także problem z płodnoscią. Każdy powinien otrzymać wsparcie, dlatego w dekalogu polskich spraw wpisaliśmy bon rodzicielski, który zapewni mozliwość finansowania różnych metod leczenia niepłodności – zapowiada.
Wywiad Dziennika z posłem Jackiem Czerniakiem
10.45
- Historia daje nam szansę, ale to od nas zależy, czy ja wykorzystamy. Mógłbym mówić o dziesiątkach inwestycji jak Baltic Pipe czy przekop Mierzei Wiślanej. Ale skupię się na trzech-czterech kluczowych – mówi premier. I zaczyna od Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Który „włączy Polskę w sieć globalnych przepływów, spedycję, ruch turystyczny a nawet przerzut wojsk. Bo w promieniach tysięcy kilometrów nie ma tak dużego portu, jaki my projektujemy – kontynuuje. W dalszej kolejności wymienia elektrownie atomowe.
10.35
W sejmowych kuluarach można usłyszeć, że politycy ugrupowań mających większość w trakcie debaty nie zamierzają zadawać Mateuszowi Morawieckiemu pytań.
Obradom przygląda się m.in. były prezydent Lech Wałęsa. Został przywitany gorącymi owacjami, a część posłów zaczęła skandować jego imię.
Lech Wałęsa przywitany w Sejmie owacją na stojąco 👏👏👏
— Michał Krawczyk (@krawczyk_michal) December 11, 2023
Wielki dzień przed nami ✌️🇵🇱 pic.twitter.com/ty4CudNKNu
Godz. 10.25
- Jestem pewien, ze projekt, który zamierzam przedstawić musi wygrać i wygra. Może jeszcze nie dziś, nie w tej izbie, ale wygra - zaczyna swoje expose Mateusz Morawiecki. Zapowiada, że będzie mówił o: wartościach, wyzwaniach, zadaniach i sposobach na sprostanie im.
- Miejsce Polski jest w Unii Europejskiej. Naszą rolą nie tylko być w Unii, ale ją zmieniać na lepsze. Tylko w ramach Unii możemy przeciwdziałać centralistycznym tendencjom, które jeśli będą kontynuowane, to ją w końcu zniszczą - kontynuuje.
Godz. 10.15
- Witam w miejscu, w którym zazwyczaj dzieje się polityka. Dziś będzie się tu działa także historia - tymi słowami poniedziałkowe obrady rozpoczął marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Sejmowa galeria, na której zasiedli głównie przedstawiciele mediów, pęka w szwach. Internetową transmisję z obrad w serwisie Youtube śledzi już prawie 200 tys. osób.
Posiedzenie rozpocznie się od przedstawienia przez Morawieckiego planu działania kierowanej przez niego Rady Ministrów. Następnie zostaną wygłoszone w tej sprawie krótkie oświadczenia przez kluby i kola poselskie, trwajace odpowiednio po 10 i 5 minut.
Głosowanie w sprawie wotum zaufania planowane jest o godz. 15. Jeśli rząd Morawieckiego nie uzyska większości (wskazuje na to sejmowa arytmetyka i wyniki dotychczasowych głosowań), w trakcie półtoragodzinnej przerwy będzie czas na zgłaszanie kandydatur na prezesa Rady Ministrów w tzw. drugim kroku konstytucyjnym.
Ugrupowania dotychczasowej opozycji (Koalicja Obywatelska, Trzecia Drogą I Nowa Lewica) już wcześniej zapowiedziały, że na to stanowisko zaproponują Donalda Tuska. Po przewidzianej debacie decyzję w tej kwestii posłowie mieliby podjąć ok. godz 20.