Gimnazjum nr 1 w Świdniku
Nauczycielem matematyki został dzięki ... teściowej. - Po studiach był problem ze znalezieniem pracy, a moja teściowa była wtedy nauczycielką i namówiła mnie na etat w szkole. Odnalazłem się w tej pracy, podoba mi się to, co robię i to, że mam długie wakacje - przyznaje Szefler.
Jako nauczyciel pracuje od 1989 roku. Zaczynał w szkole podstawowej w Krępcu, potem Kolonii Krępiec, Kalinówce, Społecznej Szkole Podstawowej w Świdniku. Od 2002 roku uczy w świdnickim Gimnazjum nr 1.
Uwielbia grać w koszykówkę, chodzić po górach. Ma dwie córki: Edytę, studentkę I roku Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Sylwię, uczennicę I LO w Lublinie.