We wtorek, 16 kwietnia ósmoklasiści będą pisali dwugodzinny egzamin z języka polskiego. Uczniowie uważają, że "Mały książę" już się na nim nie pojawi.
- Nam pani kazała powtórzyć rozprawki, bo one bardzo często pojawiały się na egzaminach gimnazjalnych - mówi uczennica Szkoły Podstawowej nr 16 w Lublinie. - Od dwóch tygodni ćwiczę i każdego dnia piszę jakąś rozprawkę. Dla mnie to bardzo trudne, bo mam kłopot z wymyślaniem argumentów. Trochę pomaga mi w tym mama. Mam nadzieję, że dam na egzaminie radę sama coś wymyślić.
Ósmoklasiści, z którymi rozmawialiśmy mają nadzieję, że w tegorocznym egzaminie nie pojawi się wiersz.
- Zupełnie nie ogarniam tych wszystkich alegorii, przeności i porównań. Okromnie mi się to miesza - mówi uczeń Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie. - Wieczorami oglądam w inetrnecie filmiki, na których tłumaczone są środki stylistyczne, ale jeszcze mam z tym kłopot. W ostatniej chwili chcę się też nauczyć imiesłowów, bo to rzecz która może się pojawić. Przynajmniej tak mówią.
Ruszyła też giełda lektur, które mogą pojawić się na egzaminie. Aż do 2021 r., w związku z reformą edukacji, która wydłużała naukę w szkołach podstawowych i wprowadziła egzamin ósmoklasisty jest ich tylko 21.
- Charles Dickens „Opowieść wigilijna"
- Aleksander Fredro „Zemsta"
- Jan Kochanowski , wybór fraszek, pieśni i trenów, w tym treny I,V,VII,VIII
- Aleksander Kamiński „Kamienie na szaniec"
- Ignacy Krasicki „Żona modna"
- Adam Mickiewicz „Reduta Ordona", „Śmierć Pułkownika", „Świtezianka", II część „Dziadów", Wybrany utwór z cyklu „Sonety krymskie", „Pan Tadeusz" (całość)
- Antoine de Saint-Exupery „Mały Książę"
- Henryk Sienkiewicz „Qvo vadis", „Latarnik"
- Juliusz Słowacki „Balladyna"
- Stefan Żeromski „Syzyfowe prace"
- Sławomir Mrożek „Artysta"
- Melchior Wańkowicz „Ziele na kraterze" (frag.) „Tędy i owędy" (wybrany reportaż)
- Moja pani mówiła, że w tamtym roku był "Mały książe" i "Syzyfowe prace" to mielibyśmy za dobrze, gdyby były znowu - relacjonuje uczennica Szkoły Podstawowej nr 18 w Lublinie. - Szkoda, bo "Mały książę" to moja ulubiona lektura. U nas w klasie mówi się, że w tym roku może być "Opowieść wigilijna".
- Może być wszystko byle nie "Pan Tadeusz" - zastrzega uczeń "51". - Nie przeczytałem z tego ani fragmentu. Zacząłem, ale zupełnie nie rozumiałem, co czytam. Przeczytałem kilka streszczeń i obejrzałem kilka filmików. Mama mi kazała oglądac film, ale też był nudny i dałem sobie spokój. Jak ma być Mickiewicz to wolałbym "Dziady". To proste jest bardzo. Dużo ludzi miałoby z egzaminu 100 procent.
- Z każdej lektury będę przygotowana, ale najbardziej nastawiam się na "Kamienie na szaniec" i na "Qvo vadis" - relacjonuje uczennica Szkoły Podstawowej nr 24 w Lublinie.