Tegoroczni maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Zamoyskiego uroczyście zakończyli w poniedziałek naukę. Dopuszczenie do egzaminu dojrzałości zawdzięczają dyrektor szkoły.
Z powodu strajku nauczyciele z Zamoya w tym roku nie sklasyfikowali uczniów klas trzecich.
– Mamy poczucie, że nasz zawód jest deprecjonowany, negatywnie oceniany i nie jest doceniany nasz wysiłek oraz zaangażowanie w pracę. Z szacunku dla samych siebie i w poczuciu konieczności bronienia naszej godności podjęliśmy i kontynuowaliśmy akcję protestacyjną. Pracujemy najlepiej jak potrafimy, z pasją i zaangażowaniem, jesteśmy nauczycielami, bo chcieliśmy i chcemy nimi być. Zamoy ma taką historię walki o wartości, które zobowiązują nas do bycia ludźmi kompetentnymi i konsekwentnymi, świadomymi swoich decyzji – napisali o powodach strajku w liście rozesłanym za pomocą dziennika elektronicznego do wszystkich uczniów z II LO.
Wielu z nich odpowiedziała ze zrozumieniem i wsparła pedagogów. Prezydium samorządu uczniowskiego poparte głosami większości uczniów odpowiedziałoi listem wyrażającym swoje poparcie. Umieszczono go na drzwiach pokoju nauczycielskiego, by zapoznać mogli się z nim wszyscy pedagodzy.
Żeby strajk nie uniemożliwił zdawanie matury decyzję o klasyfikacji podjęła dyrektor szkoły. Zrobiła to w oparciu o zmienione w ubiegłym tygodniu przepisy, które nadają takie prawo dyrektorom szkół lub ich organom prowadzącym - w sytuacji gdy nie może tego zrobić rada pedagogiczna.
– Uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego Im. Hetmana Jana Zamoyskiego, którzy w wyniku klasyfikacji końcowej otrzymali ze wszystkich obowiązkowych zajęć edukacyjnych pozytywne końcowe oceny klasyfikacyjne kończą szkołę – dyrektor Małgorzata Klimczak, tłumaczy w specjalnie wydanym oświadczeniu.
– Nie ważne jak, ważne, że wszystko jest dobrze – komentuje sprawę jedna z tegorocznych maturzystek.