Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Edukacja

31 stycznia 2020 r.
12:56

Wojna przerywa serię „Wodzowie Polski”

0 A A

Historia Kto łączy nasze przedwojenne transatlantyki M/S Piłsudski i Batory z banknotem 20-złotowym? Odpowiedź brzmi: Wacław Borowski, artysta, uczeń Józefa Mehoffera, twórca jednego z najpiękniejszych banknotów w polskiej historii oraz projektant wnętrz obu statków

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  Wacław Borowski (1885-1954), wybitny malarz, rysownik, grafik, scenograf, jeden z twórców grupy Rytm, działającej w latach 1922-1932, celującej w formy neoklasycystyczne. – Ten nurt odcisnął piętno na projekcie 20 złotych Borowskiego. Postacie na banknocie są bardziej obłe, miękkie. Można nawet dostrzec podobieństwa do socrealizmu. I nie mylą się, bo właściwie jest to art déco, a z tym nurtem socrealizm ma wiele wspólnych form. Klasyczny neoklasycyzm to Pomnik Lotnika Edwarda Wittiga z 1932 roku, dziś stojący u zbiegu ulic Żwirki i Wigury, Wawelskiej i Raszyńskiej w Warszawie – mówi dr Marcin Markowski.
 
Ochotnik na Bolszewików
 
  Wacław Borowski urodził się 6 sierpnia 1885 roku w Łodzi, zmarł 6 kwietnia 1954 roku w rodzinnym mieście. Wykształcenie artystyczne zdobywał w latach 1905-1909 w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jego nauczycielem był Józef Mehoffer. Równolegle studiował także historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lata 1909-1913 spędził w Paryżu. Zafascynowało go dawne malarstwo. Nad Sekwaną kopiował obrazy dawnych mistrzów z kolekcji Luwru, oglądał renesansowe gobeliny w Musée de Cluny, poznawał sztukę orientalną w zbiorach Musée Guimet. Podróże do Włoch, jakie odbył w latach 1911-1914, pogłębiły jego znajomość sztuki renesansu. Jego pierwszym samodzielnym dziełem było wykonanie polichromii do kaplicy rodziny Kościelskich w Miłosławiu pod Poznaniem. W latach 1914-1919 mieszkał w Szwajcarii. Dopiero po odzyskaniu niepodległości przeniósł się do Warszawy. W 1920 roku zgłosił się, jako ochotnik, na wojnę z Bolszewikami.
  Wśród licznych nagród, jakie otrzymał, znajduje się wyróżnienie obrazu „Łuczniczki”. Co ciekawe otrzymał je w Olimpijskim Konkursie Sztuki i Literatury w Los Angeles w 1932 roku. Mało kto wie, że w latach 1912-1948 równolegle do zawodów sportowych podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich organizowane były konkursy artystyczne.
  Borowski był związany z Polską Wytwórnia Papierów Wartościowych od pierwszej połowy lat 20. minionego wieku. – Najpierw tworzył projekty biletów zdawkowych, czyli pieniędzy papierowych czasowo zastępujących monety. Te zastępcze papierowe środki płatnicze generalnie miały w swej szacie graficznej wizerunki monet, jakie zastępowały. Na dwóch z trzech biletów zdawkowych, jakie zaprojektował, została zachowana ta zasada. Najciekawszym z nich jest wyemitowany pod koniec marca 1927 roku nominał 5 złotych (data emisji 25.10.1926). Jego szata graficzna różni się od poprzednich projektów. Wygląd awersu jest zbliżony do ówczesnych plakatów zapraszających na wystawy Rytmu. Niestety projekt ten, podobnie jak dziesięciu złotych Eichlera, doczekał się złej prasy na temat jego walorów estetycznych. – opowiada dr Markowski.
 
Banknotowy miszmasz
 
  W drugiej połowie lat 30. XX wieku w Banku Polskim powstała koncepcja, aby ujednolicić chaos stylistyczny w polskim pieniądzu papierowym. Na rynku pieniężnym pomiędzy 1927 a 1937 krążyły nominały zaprojektowane we Francji i Anglii, jak również te zaprojektowane przez rodzimych artystów. W portfelach panował miszmasz. Szatę graficzną postanowiono ujednolicić, wprowadzając nową serię banknotów zaprojektowaną przez jednego artystę. Zadanie to powierzono Wacławowi Borowskiemu. Wówczas zaczął on pracować nad serią „Wodzowie Polski”. Do obiegu miało wejść banknoty o nominałach 10, 20, 50, 100 i 500 złotych. Bez 200-złotowki, która jest współczesnym wynalazkiem, wprowadzonym po raz pierwszy w 1976 roku – zaznacza dr Markowski.
  W planach zakładano, że 10 złotych będzie poświęcone marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, 20 złotych Emilii Plater, 50 złotych Janowi Henrykowi Dąbrowskiemu, 100 złotych księciu Józefowi Poniatowskiemu i 500 złotych Tadeuszowi Kościuszce. Postacie historyczne nawiązywały do poprzednich edycji banknotów. Stąd np. na 20 złotych Emilia Plater. Tak samo jak na zaprojektowanym przez Kleczewskiego banknocie. – Chodziło o to, aby ludziom nie myliły się nominały – dodaje dr Markowski.
  Ostatecznie do obiegu weszło tylko 20 złotych autorstwa Borowskiego. – Na banknocie widać jego styl. Postacie są poprowadzone miękką kreską, obłe, jakby wycięte z walca. Na stronie głównej artysta umieścił Matkę Polkę z dwójką dzieci oraz portret Emilii Plater. Natomiast na odwrotnej widzimy Wawel od strony Wisły – siedzibę królów polskich i miejsce ich koronacji od czasów Władysława Łokietka. Widok ten flankują dwie postaci alegoryczne. Po lewej znajduje się alegoria architektury pod postacią mężczyzny z modelem budynku, ekierką, planem i książką. Natomiast z prawej nauka spersonifikowana przez kobietę z globusem, piórem i otwartą księgą. Przedstawiona na stronie przedniej nominału Matka Polka oraz postacie umieszczone na stronie tylnej przedstawione są w rzeźbiarskiej konwencji, mają wyraźnie zgeometryzowane kształty charakterystyczne dla twórczości Wacława Borowskiego – tłumaczy dr Marcin Markowski. W polu znaku wodnego jest także Emilia Plater według Wacława Borowskiego.
  Ale społeczeństwo nie przyjęło tego banknotu przychylnie. – Po prostu nie spodobał się ze względu na jeden detal znajdujący się na stronie głównej. Chodzi o orła, a dokładnie o gwiazdki na jego skrzydłach. Nie były to pięcioliście jak zwykle, a gwiazdki. Ludzie te gwiazdki kojarzyli z Sowietami. A w Polsce ma to złe konotacje – dodaje dr Markowski.
 
Nalot na drukarnię
 
  Wybuch wojny przeszkodził wprowadzeniu do obiegu kolejnego nominału z tej serii – 50 złotych z Janem Henrykiem Dąbrowskim. – Druk przerwało 6 września 1939 roku bombardowanie PWPW przez wojska niemieckie. Dlatego w obiegu kolekcjonerskim można spotkać banknoty z wydrukowaną stroną główną lub odwrotną oraz obustronnie zadrukowane. Idealnie zachowany banknot, zadrukowany z obu stron, może kosztować ponad 20 tysięcy złotych. Nawet banknoty w słabym stanie zachowania osiągają ceny około 5 000 złotych. Natomiast za idealnie zachowany egzemplarz nominału 20 złotych trzeba zapłacić około 100 złotych, co w porównaniu z cenami nominału 50 złototych wydaje się niewielką kwotą – dodaje dr Markowski.
  Po wojnie Wacław Borowski zaprojektował trzy serie banknotów. Zachował na nich przedwojenną kompozycję serii „Wodzowie Polski” oraz stylistykę postaci. Jednak miejsce wodzów zajęli bohaterowie „nowego ustroju” – chłopi, robotnicy, rybacy i górnicy. Ostatnie dwa nominały – 20 i 50 złotych emisji z 1948 roku – zostały wycofane z obiegu dopiero pod koniec lat 70. XX wieku.
 
Ciekawostka
 
Wprowadzając w 1924 roku do obiegu nową walutę – złotego – ustalono dla niego parytet 0,3226 grama złota próby 900. W ten sposób złoty stał się równy pod względem wartości frankowi szwajcarskiemu, który był uważany za najbardziej stabilną europejską walutę. Jednak trzy lata później zdewaluowano polską walutę, zmieniając parytet na 0,16879 grama czystego złota. W dniu otwarcia Banku Polskiego SA wartość złotego w stosunku do dolara wynosiła 5,18 złotego. Dzięki parytetowi złota przedwojenny złoty należał do najbardziej stabilnych walut świata.
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium