Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Ponad 3 tysiące emerytów z województwa lubelskiego dostało wyrównanie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Te wypłaty są efektem zmiany przepisów, która pozwoliła na korzystne przeliczenie świadczeń seniorów.
Nowelizacja ustawy weszła w życie w połowie ubiegłego roku. Na jej podstawie ZUS mógł przeliczyć świadczenia ściśle określonej grupie emerytów, którzy urodzili się w 1953 roku. Chodzi o osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę na podstawie wniosku złożonego przed 2013 rokiem.
Żeby skorzystać z tych przepisów, należało złożyć wniosek o emeryturę powszechną najpóźniej do 11 stycznia. – Natomiast osobom, które już wcześniej miały przyznaną emeryturę powszechną, ZUS przeliczał świadczenie z automatu – w styczniu lub lutym. Operacja polegała na obliczeniu emerytury powszechnej bez jej pomniejszania o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych. Z rozwiązania skorzystały przede wszystkim kobiety, aż 96 proc. spraw – mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim .
Wypłaty podwyższonych świadczeń ruszyły w styczniu. Emerytury wzrosły miesięcznie średnio o 260 zł. Wielu osobom ZUS wypłacił również wyrównanie za miesiące, gdy pobierali niższe świadczenie. Jednorazowe wyrównanie wyniosło w województwie lubelskim przeciętnie ponad 10,4 tys. Dostało je ponad 3,2 tys. mieszkańców regionu.
Nie dla każdego zastosowanie nowych przepisów oznaczało podwyżkę emerytury. W wielu przypadkach świadczenie po przeliczeniu okazało się niższe od dotychczas pobieranego. W takich sytuacjach ZUS kontynuuje wypłatę dotychczasowej emerytury – jako korzystniejszej.
