Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Zgodnie z werdyktem Najwyższej Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Piłki Nożnej, trener Motoru Goncalo Feio musiał przeprosić byłego prezesa klubu z Lublina Pawła Tomczyka, a także Paulinę Maciążek, która pełniła funkcję rzeczniczki prasowej. W poniedziałek przeprosiny pojawiły się na oficjalnej stronie internetowej żółto-biało-niebieskich.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy słynnego już na całą Polskę zajścia po meczu Motoru z GKS Jastrzębie.
Prawie rok temu trener Feio rzucił w ówczesnego prezesa kuwetą na dokumenty, a ten wylądował w szpitalu. Dodatkowo, szkoleniowiec miał nieprzyzwoicie odnosić się do rzeczniczki prasowej.
16 lutego NKO PZPN zaostrzyła karę w stosunku do trenera z Portugalii. Dyskwalifikacja została utrzymana na rok, ale wykonanie kary zostało zawieszone na okres trzech lat. Grzywna wzrosła z 30 tysięcy złotych do 70 tysięcy. Dodatkowo przeprosiny dla byłego prezesa i rzeczniczki mają przez miesiąc ukazywać się na oficjalnym portalu klubu – motorlublin.eu. Pojawiły się tam w poniedziałek.
– Ja niżej podpisany Goncalo Feio przepraszam Panią Paulinę Maciążek za swoje zachowanie polegające na naruszeniu godności osobistej Pani Pauliny Maciążek w związku z pełnieniem przez Panią Paulinę Maciążek funkcji rzecznika prasowego klubu Motor Lublin.
– Ja niżej podpisany Goncalo Feio przepraszam Pana Pawła Tomczyka za swoje zachowanie, polegające na nazwaniu Pana Pawła Tomczyka alkoholikiem oraz na naruszeniu nietykalności cielesnej Pana Pawła Tomczyka w dniu 5 marca 2023 roku w związku z pełnieniem przez Pana Pawła Tomczyka funkcji Prezesa Zarządu Klubu Motor Lublin – można przeczytać na klubowym portalu żółto-biało-niebieskich.
