Najnowocześniejsze myśliwce świata, terroryści, nocne loty, starty z pokładu lotniskowca i kilka wojskowych zabawek. W grze Tom Clancy's H.A.W.X. 2 jest wszystko, z czym mają do czynienia wojskowi piloci. Ale też na szczęście jest znacznie łatwiej.
Jak zdobyć jedną z nich?
Wystarczy, że wyślesz do nas SMS-a o treści dw.gra z najlepszym hasłem reklamowym gry pod numer 73 466 (koszt SMS-a3,66 z VAT).
Na SMS-y czekamy do 12 grudnia.
Fabuła gry Tom Clancy's H.A.W.X. 2 jest prosta, jak pas startowy: ktoś kradnie rosyjskie głowice jądrowe.
Świat jest w niebezpieczeństwie i wtedy do akcji wkraczają najlepsi piloci. Czyli my.
Po chwili poszukujemy zaginionego pilota za pomocą bezzałogowej maszyny, a po chwili jesteśmy już na pokładzie AC 130 Spectre i osłaniamy konwój strzelając do wszystkiego wokół. Jeszcze nie zdążymy ochłonąć, a już nocą trzeba poderwać maszynę do lotu z pokładu lotniskowca.
Trzeba przyznać, że taki stopień zróżnicowania służy grze. Tym bardziej, że nie jest to symulator, a gra zręcznościowa. Latanie nie jest trudne, namierzanie wrogów czy unikanie rakiet też nie. Przy lądowaniu (którego nie było w pierwszej części) można jeszcze włączyć asystę, która dokładnie wskazuje, gdzie powinien znajdować się nasz samolot. W sumie najtrudniejszym elementem gry jest tankowanie w powietrzu (też nowość). Nie zmienia to faktu, że asem przestworzy można zostać po godzinie, góra dwóch. I to nawet na klawiaturze.
Sam model lotu nie jest zbyt realistyczny, ale już cała otoczka jak najbardziej. W grze wykorzystano obraz wysokiej rozdzielczości z satelity GeoEye. Teren naszych działań to przestrzeń o wymiarach 130 km x 130 km, a latamy nad Moskwą, nad Zatoką Perską, Arktyką, pustyniami...
W grze znajdziemy kilkadziesiąt ładnie zrobionych samolotów. W ogóle cała gra jest ładna, pod warunkiem, że nie lecimy zbyt blisko ziemi (tu już tekstury są gorszej jakości):