Od pogoni za mamutami po wielkie imperium, czyli co nam szykują twórcy gry Humankind.
Francuskie Amplitude Studios to już eksperci od gier strategicznych rozgrywanych w turach. W swoim dorobku ma dwie części kosmicznego Endless Space i osadzone w świecie fantasy Endless Legend.
Wszystkie te gry doczekały się dobrych recenzji, a sami twórcy postanowili spróbować czegoś nowego, choć wciąż pozostając w gatunku gier strategicznych.
Gra Humankind została oficjalnie zapowiedziana podczas sierpniowych targów Gamescom, a podczas piątkowej imprezy The Game Awards 2019 twórcy pokazali zwiastun i podzielili się kilkoma nowymi informacjami.
Co nas czeka w Humankind? Mówiąc najprościej: to samo, co w grach z serii Civilization, które wreszcie doczekają się konkurencji.
Staniemy na czele małej społeczności gdzieś w dawnych czasach, kiedy naszym głównym celem będzie pogoń za mamutami.
Ale z każdą turą zadań i możliwości będzie więcej. Będziemy handlować i wojować, będziemy zajmowali się rozwojem technologicznym, dyplomacją i cała sferą militarną. Zresztą bitwy mają być niezwykle ważnym elementem gry. Mają być taktyczne i brać pod uwagę ukształtowanie terenu.
Wszystko będzie osadzone w realiach historycznych; aż do czasów nam wspólczesnych, ale - w przeciwieństwie do wspomnianej serii Civilization - na czele naszej cywilizacji nie stanie postać historyczna, a awatar. Będzie on ewoluował wizualnie w trakcie gry, w zależności od naszych poczynań, zdobytych osiągnięć i ogólnego rozwoju.
A tak wszystko razem wygląda na nowym zwiastunie gry Humankind, której premiera jest wstępnie zaplanowana na przyszły rok: