Tym razem ma być na poważnie i nie tak kolorowo jak kiedyś. W King's Bounty 2 zagramy już w przyszłym roku. I to nie tylko na PC.
Krótkie wprowadzenie historyczne: w 1990 roku firma New World Computing wydała grę King's Bounty. Gra była niezła, ale furory nie zrobiła. Kolejna gra tegoż studia była twórczym rozwinięciem najciekawszych pomysłów i trafiła na rynek jako Heroes of Might and Magic...
W 2005 roku rosyjskie studio Katauri Interactive ogłosiło, że pracuje nad nowym King's Bounty z podtytułem Legenda. W sumie nikt się niczego specjalnego nie spodziewał. Gra ukazała się w połowie 2008 roku i właściwie trudno było w niej znaleźć jakiekolwiek wady.
Zasady były proste: podróżujemy naszym bohaterem po mapie świata. Zbieramy skarby i artefakty, odwiedzamy lochy, wykonujemy zadania i rekrutujemy jednostki - wszystko w czasie rzeczywistym. A walki, których nie brakowało, rozgrywamy w turach na mapach podzielonych na heksy.
Nic nie produkowaliśmy, nic nie budowaliśmy. liczebność naszej armii zależała od współczynnika dowodzenia bohatera, którego zresztą rozwijaliśmy także w innych dziedzinach: magia, współczynniki ataku i obrony, etc.
To wszystko twórcy umieścili w baśniowo-bajkowym świecie, dodali sporo humoru i jeszcze więcej jaskrawych kolorów.
Rok później do sklepów trafiła gra King's Bounty: Wojownicza Księżniczka. Z nową bohaterką, nowym światem, nowymi jednostkami. Na tej samej zasadzie przygotowano Wojowników Północy, a potem jeszcze Mroczną Siłę.
Ostatnie dwa dodatki miały jednak coraz więcej problemów: brakowało nowości, brakowało odpowiedniego zbalansowania poziomu trudności (było za łatwo), zadania były miałkie.
Za King's Bounty 2 odpowiada już inne studio: 1C Entertainment. Nowi twórcy postanowili zmienić właściwie wszystko. Zostaje tylko tytuł, podróżowanie po mapie świata w czasie rzeczywistym i turowe walki. Właściwie cała reszta ma być zupełnie inna.
Kolorowa i bajkowa oprawa graficzna zostaje zmieniona na klasyczne fantasy. Zamiast wesołej fabuły ma być poważnie, a w zapowiedzi możemy znaleźć standardowe ostatnimi czasy zapewnienia, że będą trudne wybory moralne i nasze decyzje będą miały wielki wpływ na świat gry.
A co to za świat? Kraina Antara została zaatakowana przez jakieś mroczno-magiczne plugastwo. Plaga niszczy wszystko, a ludzi zmienia w potwory. Ktoś musi zrobić z tym porządek...
Do wyboru będziemy mieli trzech różnych bohaterów. Każdy z nich będzie miał własną historię i będzie dążył do innych celów. I zapewne będzie się inaczej rozwijał pod względem umiejętności.
Dużym zmiany zaszły też w samych walkach. Te mają być toczone na większych niż kiedyś arenach, które nie będą już płaskie. Będą wąwozy, wzgórza i różne mniejsze przeszkody. Wszystko razem ma zapewnić większą głębię taktyczną.
A czy tak jak w poprzednich odsłonach większość jednostek będzie miała nawet po kilka umiejętności specjalnych? Tak. A będziemy je rekrutować spośród ludzi, elfów, trolli i innych stworów.
A tak King's Bounty 2 prezentuje się na pierwszym zwiastunie:
Premiera gry King's Bounty 2 - na PC, PlayStation 4 i Xbox One - została wstępnie zaplanowana na przyszły rok.