Kontynuacja gry Metro 2033 będzie jeszcze bardziej widowiskowa i jeszcze bardziej wymagająca dla kart graficznych. Wystarczy zobaczyć najnowszy gameplay z gry Metro: Last Light.
Dla niewtajemniczonych: Metro 2033 było egranizacją książki pod tym samym tytułem. Akcja gry rozgrywała się w roku 2033, kiedy po wojnie nuklearnej ci mieszkańcy Moskwy, którym udało się przeżyć, schronili się w tunelach metrach. Tam jednak też nie było bezpiecznie: stacje szybko zamieniły się w niewielkie kasta opanowane przez różne frakcje (komuniści, faszyści, etc.), a w tunelach czaiły się mutanty. Natomiast Metro: Last Light nie ma już nic wspólnego z drugą powieścią Dmitrija Głuchowskiego pt. Metro 2034. Tym razem fabuła gry jest od początku dziełem ukraińskiego studia 4A Games. A dziś opublikowano drugą część filmu z rozgrywki z targów E3. Tym razem możemy zobaczyć fragment akcji na stacji metra opanowanej przez faszystów: I jeszcze wcześniejszy gameplay; tym razem ze skradaniem i strzelaniem: Premiera gry Metro: Last Light (na PC, Playstation 3 i Xbox 360): 2012.