Tym razem, zamiast wielkich przestrzeni na Marsie, twórcy proponują nam wyprawę w głąb czerwonej planety. Czy nowy pomysł się sprawdza? Sami możecie to sprawdzić. Demo gry Red Faction: Armageddon już jest.
Dawno, dawno temu... w 2001 roku pojawiła się gra Red Faction. Spora część graczy pamięta te produkcję do dziś. Po bardzo chłodno przyjętej części drugiej, dwa lata temu dostaliśmy Red Faction: Guerrilla.
Tym razem nasz górnik-powstaniec walczył ze złą korporacją przede wszystkim na powierzchni planety. A tu zachwycała fizyka obiektów. Właściwie wszystko można było zniszczyć.
Było to nie tylko widowiskowe, ale pozwalało na stosowanie nietypowej taktyki. Zamiast walczyć z żołnierzami EDF ukrytymi w budynku, mogliśmy zniszczyć ściany nośne i chwilę poczekać, aż się wszystko zawali. Tym razem będzie nieco inaczej. Przede wszystkim dlatego, że Red Faction: Armageddon jest gra zdecydowanie bardziej liniową od poprzedniczki.
Po drugie: większa część zabawy ma miejsce pod ziemią, gdzie pojawiły się setki stworów zabijających kolonistów. Na szczęście możliwość niszczenia wszystkiego pozostała. Graliśmy w Red Faction: Armageddon i to się sprawdzało. Zamiast przedzierać się przez poziom pełen stworów, zdecydowanie szybciej będzie wyrąbać sobie drogę w dół.
W dalszym ciągu można też niszczyć budynki i właściwie każdą strukturę spotkaną na Marsie. Zresztą możecie sprawdzić to sami. Demo gry Red Faction: Armageddon jest już dostępne (na razie tylko dla posiadaczy Xbox 360). A w nim jedna z ponad 20 misji z kampanii dla jednego gracza. Premiera gry Red Faction: Armageddon (PC, Playstation 3, Xbox 360): 10 czerwca.