Najpierw dostajesz niby zwyczajnego maila. Klikasz i wkrótce pojawia się informacja o wirusie z zachętą do zapłaty lub zainstalowania kolejnego programu. Tym razem fałszywego oprogramowania antywirusowego.
E-maile przechwycone przez SophosLabs mają różne tematy, począwszy od opłat za karty kredytowe na darmowych zdjęciach z wakacji skończywszy. To na przykład pozwolenie na parking lub potwierdzenie zamówienia karty korzyści, zaproszenie do obejrzenia zdjęć czy "Twój rachunek elektroniczny jest gotowy” lub "Twoje zamówienie VistaPrint zostało potwierdzone”.
– Scam tego typu może być bardzo skuteczny w przekazywaniu dochodów bezpośrednio w ręce hakerów, dlatego wszyscy musimy mieć się na baczności – przestrzega Graham Cluley, starszy konsultant ds. technologii w Sophos.
– Ataki mają na celu skłonienie ludzi do płacenia za coś, czego w ogóle nie zamawiali. Gdy komputer użytkownika zostanie zainfekowany fałszywym antywirusem, oprogramowanie będzie kontynuowało bombardowanie użytkownika zmyślonymi komunikatami ostrzegawczymi, zachęcając do zapłaty lub zainstalowania kolejnego złośliwego oprogramowania w celu rzekomego usunięcia zagrożeń z komputera. Jeśli użytkownicy są zaniepokojeni o bezpieczeństwo swoich maszyn, powinni się udać bezpośrednio na właściwą stronę poświęconą bezpieczeństwu IT.
Sophos wykrywa złośliwe załączniki e-mail jako Troj/JSRedir-CH i fałszywy atak antywirusowy jako Mal/FakeAV-EI.
Więcej informacji można znaleźć na blogu Grahama Cluleya